Koło Esmeraldy Godlewskiej nie da się przejść obojętnie. "Charyzmatyczna" osobowość telewizyjna wraz z siostrą Małgorzatą w mgnieniu oka podbiły internet, zyskując grono wiernych wielbicieli. Rozwój kariery zawodowej został nagle przerwany, gdy w kwietniu celebrytka opublikowała swój nekrolog, po czym zniknęła z internetu, aby rozpocząć leczenie w klinice psychiatrycznej.
Pod koniec maja Esmeralda powróciła na medialną scenę, dziękując fanom za ogrom otrzymanego wsparcia. Wielbiciele doczekali się charakterystycznych dla Godlewskiej intensywnie wyretuszowanych zdjęć, którymi celebrytka dzieli się na swoim Instagramie. Na jej profilu łatwo zauważyć zamiłowanie do korzystania z wszelakich programów graficznych.
Okazuje się, że choć profil Godlewskiej przeznaczony jest do publikowania jedynie obrobionych zdjęć, celebrytka od czasu do czasu pokazuje się w bardziej naturalnym wydaniu. Jeden z uczestników Warsaw Shore pochwalił się spotkaniem z Esmeraldą, jednak Ptyś, w przeciwieństwie do wielbicielki retuszu, nie zdecydował się na jakąkolwiek obróbkę graficzną, dzięki czemu internauci mogli ujrzeć prawdziwą twarz Godlewskiej.
Podoba Wam się ta odsłona Esmeraldy?
Chcecie wiedzieć, dlaczego jesteśmy jednocześnie najlepszym i najgorszym portalem plotkarskim w Polsce oraz gdzie podziały się Grycanki? Posłuchajcie najnowszego odcinka Pudelek Podcast!