Show Królowe Życia jak mało który spośród polskich programów rozrywkowych ubarwił w ostatnich latach naszą branżę rozrywkową. Bez niego nigdy nie dowiedzielibyśmy się o pompowanej w Turcji pupie Laluny Unique. Nikt nie usłyszałby też o trwałej niczym domek z kart miłości Rafała Grabiasa i Gabriela Seweryna. Najtrudniej byłoby sobie jednak wyobrazić polski show biznes bez niekwestionowanej cesarzowej pośród królowych - mowa naturalnie o Dagmarze Kaźmierskiej.
Medialny potencjał kolorowej mieszkanki Kłodzka prędko zwietrzył reżyser Patryk Vega, który zaprosił ją do współpracy w dwóch swoich produkcjach. Uroczysta premiera najnowszej z nich miała miejsce w zeszły wtorek. Na czerwonym dywanie nie mogło, zabraknąć wcielającej się w postać burdelmamy "królowej" Dagmary.
Kaźmierska nigdy nie kryła, że ma wyjątkową słabość do błyskotek. Na warszawskiej ściance mogła dać więc upust swej barokowej fantazji. Celebrytka zaprezentowała się w przytulnej pelerynie podszytej frędzlami, włochatych bamboszach i liczonej już chyba w kilogramach złotej biżuterii.
Przypomnijmy: Dagmara Kaźmierska z "Królowych Życia" rozpływa się nad Antkiem Królikowskim: "DZIECKO SZCZĘŚCIA I MIŁOŚCI"
Pierwsze skrzypce w stylizacji grała jednak skórzana torebka z grubym łańcuchem pełniącym rolę paska. Pochodzi ona z kolekcji włoskiego domu mody Bottega Veneta uwielbianego między innymi przez Annę Lewandowską i Maffashion. Taka ozdoba to koszt rzędu 13 tysięcy złotych z hakiem. Przypuszczamy więc, że Vega musi oferować swoim muzom całkiem przyzwoite stawki.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia "królowej" Dagmary z czerwonego dywanu "Pętli". Jest szał?