Joanna Krupa, zanim rzuciła się w wir miłosnych uniesień z Arthurem z Teksasu, przez pewien czas spotykała się z Nico Santuccim. Choć modelka nie przedstawiła go oficjalnie jako swojego nowego mężczyzny, dość często była widywana w Los Angeles u boku włoskiego biznesmena. Po pięciu miesiącach znajomości Nico został odprawiony z kwitkiem. Krupa w rozmowie z WP zdradziła, że włoski przedsiębiorca nie miał wobec niej czystych intencji, chcąc wylansować się na popularności Dżoany.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.