Związek Pauliny Krupińskiej i Sebastiana Karpiela-Bułecki od początku budził duże zainteresowanie mediów, które osiągnęło apogeum po narodzinach pierwszego dziecka pary. Krupińska, zdenerwowana obecnością fotoreporterów, którzy towarzyszyli jej nawet podczas spacerów lub zakupów z małą Antoniną, postanowiła sama zadbać o prywatność. Choć modelka z początku unikała pokazywania pociechy na Instagramie, po pewnym czasie stwierdziła jednak, że najlepiej uchowa się przed wścibskimi paparazzi, publikując zdjęcia najbliższych w sieci. Na profilu celebrytki znajdziemy nie tylko fotografie z sesji zdjęciowych, ale również chwile uchwycone podczas wakacji z bliskimi. Twierdzi, że w ten sposób próbuje kontrolować stopień, w jakim fani poznają szczegóły z jej prywatnego życia.