Paulina Krupińska mimo zapewnień, że po urodzeniu dziecka poświeci się macierzyństwu, już półtora tygodnia po porodzie pojawiła się na ściance. Od tamtego czasu systematycznie odwiedza programy telewizyjne. Zobacz:Krupińska o karmieniu piersią: "Zwrócono mi uwagę, że powinnam PÓJŚĆ Z DZIECKIEM DO TOALETY"
Celebrytka należy do matek, które publicznie zachwycają się macierzyństwem. Jedyny powód do narzekania, jaki znalazła, to brak czasu. Zawsze znajdzie jednak chwilę, by przed wyjściem z domu wytuszować rzęsy.
Jako młoda mama narzekam na brak czasu, ale ten tusz do rzęs zawsze staram się nałożyć, bo to naprawdę zajmuje parę sekund, a oko jest podkreślone i wtedy jest zdecydowanie większe i lepiej się wygląda. Mam nadzieję, że z biegiem lat bardziej będę szaleć z makijażem.
Źródło: Newseria Lifestyle