Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka tegoroczne święta spędzą w rodzinnych stronach. Modelka zapewnia, że w okresie świątecznym "je wszystko", nawet... przepełniony glutenem opłatek. W rozmowie z Dzień Dobry TVN zdecydowała się także na krótkie podsumowanie roku. Twierdzi, że ma wyłącznie powody do zadowolenia.
Uwielbiam postną kapustę, śledzie z cebulką, nie przepadam za karpiem. Nigdy nie jestem tego na wigilii. Oprócz karpia lubię wszystko, ale najbardziej opłatek. Nie mam alergii na gluten, mogę śmiało jeść. Nie mam żadnych negatywnych skojarzeń z tym rokiem. Moje dziecko z każdym rokiem rośnie coraz szybciej, nie nadążamy za nią. Na przyszła zimę czuję, że tata góral nie popuści i pierwsze narty córce założy. Święta spędzamy u rodziców, a później jedziemy w góry i zabieramy tam rodziców.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news