Wielkimi krokami zbliża się tegoroczny finał konkursu piosenki Eurowizji. Muzyczna impreza co roku cieszy się niemałym powodzeniem, szczególnie wśród Polaków, którzy wciąż czekają na zdobycie historycznego zwycięstwa. Tym razem podczas majowego wydarzenia pod biało-czerwoną flagą zobaczymy Krystiana Ochmana, który wykona utwór "River". Zdaniem specjalistów od europejskiego konkursu oraz fanów zza granicy, nasz reprezentant ma spore szansę na zdobycie pierwszego miejsca.
Wokalista, dołączając do rodzimego przemysłu rozrywkowego, stał się łakomym kąskiem dla portali plotkarskich zainteresowanych jego życiem prywatnym. Ochman unika dzielenia się szczegółami na temat romantycznych relacji w mediach społecznościowych, dlatego niełatwo jest się dowiedzieć, czy serce muzyka jest aktualnie zajęte.
Wątpliwości dotyczące rozterek uczuciowych piosenkarz rozwiał w rozmowie z Plejadą, podczas której wyznał, że jest singlem:
Nie mam teraz dziewczyny, ale myślę, że to wspaniała rzecz mieć taką drugą osobę, z którą możesz być otwarty i mówić jej wszystko. Zaufanie jest bardzo ważne w takiej sytuacji - zdradził w wywiadzie.
Ochman podkreślił, że właściwą relację można zbudować jedynie z dobraną osobą, dzięki której można przetrwać każdą chwilę:
Myślę, że z odpowiednią osobą niezależnie od sytuacji, jeśli będziecie się trzymali, to będzie wspaniale i pięknie. To zależy, ale nam nie wyszło - kontynuował gorzko.
Muzyk stwierdził, że rozstanie nie wpłynie negatywnie na jego muzyczny rozwój oraz udział w Eurowizji:
Nie odejdę od tego, że mogę trochę więcej skupić się na przygotowaniach - podsumował.