Mimo wielkich nadziei Polaków Krystianowi Ochmanowi nie udało się wygrać tegorocznej Eurowizji. Dzięki występom przed międzynarodową publicznością wokalista zyskał jednak większą rozpoznawalność i nabrał niewątpliwej wprawy w obyciu przed kamerami. Miał też wyruszyć w intensywną trasę koncertową po Polsce. Niestety, jak poinformował parę dni temu, plany pokrzyżowały mu nagłe problemy zdrowotne. 22-latek trafił nawet do szpitala, skąd wrzucał na Instagram niepokojące zdjęcia...
W środę znów zabrał głos. Tym razem postanowił w końcu zdradzić, co jest przyczyną hospitalizacji.
Hej, wszystkim. Jak już wiecie, prozaiczna, mogłoby się wydawać angina, zakończyła się dla mnie pobytem w szpitalu - ujawnia w opublikowanym na Instastories oświadczeniu Krystian, następnie informując, jak się czuje i dziękując fanom za okazaną troskę:
Ale nie martwcie się, jest już coraz lepiej. Dziękuję za wszystkie słowa i wsparcie, jakie do mnie wysyłacie. Potrzebuję jeszcze chwili, aby dojść do 100 procent formy - ocenia ambitny piosenkarz i dodaje, że z przyczyn niezależnych od niego musiał odłożyć w czasie zagranie niektórych z koncertów:
Jest mi niezwykle przykro, ale najbliższe koncerty, które miały odbyć się w Warszawie i Poznaniu, jesteśmy zmuszeni przenieść na nowe terminy - czytamy.
(...) Już nie mogę się doczekać powrotu do Was. Trzymajcie się zdrowo i do zobaczenia - kwituje stęskniony za słuchaczami Ochman.
Odetchnęliście z ulgą?