Przez najbliższe tygodnie absolutnym tematem numer jeden w rodzimych mediach będą z pewnością Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej, które rozpoczęły się w minioną sobotę. Nadwiślańscy kibice mogli liczyć na porządną dawkę emocji już następnego dnia. W niedzielne popołudnie polska reprezentacja zmierzyła się z Holandią. Niestety, przeciwnik okazał się silniejszy niż Biało-Czerwoni, a mecz zakończył się wynikiem 2:1. O tym, czy polscy piłkarze awansują do 1/8 finału Euro 2024 przesądzą wyniki kolejnych zaplanowanych spotkań. Przed drużyną Roberta Lewandowskiego mecze z Francją i Austrią. Choć prognozy nie są dla nas najlepsze, wielu kibiców wciąż wierzy w sukces Polaków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krystyna Janda nie oglądała meczu Polska-Holandia
Choć wyniki pomiarów oglądalności meczu Polska-Holandia nie zostały jeszcze ujawnione, można się spodziewać, że transmisja przyciągnęła przed ekrany miliony widzów. Wiadomo już, że potężnego grona kibiców nie zasiliła Krystyna Janda. Podczas gdy Biało-Czerwoni dawali z siebie wszystko na murawie, legendarna aktorka opublikowała na Facebooku wpis, w którym wyjawiła, jak spędziła niedzielne popołudnie. Okazuje się, że forma rozrywki, na którą postawiła była równie (a może i bardziej) emocjonująca, co popisy rodzimych piłkarzy.
Trwa mecz Polska-Holandia. Siedzę w pustej sali kina, oglądam "Jedno życie" i płaczę tak, że się nie mogę uspokoić. Na sali była gdzieś w pierwszych rzędach jakaś starsza pani. Wyszła przed chwilą z chusteczką przy oczach. Co za moment! Hopkins jest Wielki, Wspaniały. Niewiarygodne, ile mądry aktor może zrobić dla tematu - napisała 71-letnia ikona kina.