Właściwie to szkoda czasu i nerwów, by wymieniać wszystkie obraźliwe i skandaliczne słowa, które wygłosiła Krystyna Pawłowicz. Skupmy się więc na tych zabawnych.
Była posłanka PiS jest wyjątkowo aktywna na Twitterze, gdzie dzieli się przeróżnymi "mądrościami". Ostatnio postanowiła odnieść się do słów jednego z internautów, który napisał:
Fascynuje mnie, dlaczego weganie i wegetarianie tak usilnie i nieudolnie podrabiają potrawy mięsne. Przypomina mi to upór ateistów, którzy obsesyjnie zajmują się Bogiem, w którego istnienie nie wierzą.
Pawłowicz, która głosami kolegów z Prawa i Sprawiedliwości została wybrana na stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego, postanowiła ochoczo dołączyć do dość absurdalnego "linczu" na ludziach, którzy nie jedzą mięsa.
Zobacz też: Krystyna Pawłowicz kandydatką PiS na SĘDZIĘ TRYBUNAŁU KONSTYTUCYJNEGO! Zawiesiła konto na Twitterze...
Frytki z marchewki lub selera, bigos z papryki, kotlet mielony z fasoli, itp bezmięsne dania... - wyznała (pisownia oryginalna).
Ci różni co nie jedzą mięsa, właśnie robią z warzyw "frytki". Kroją w słupki, opiekają bez tłuszczu i mówią, że to "frytki". Tak, że z tymi xD To do siebie... - dodała, zapominając najwyraźniej, że ziemniaki to też warzywa.
Zgadzacie się, że zamieszone przez byłą posłankę "xD" dość trafnie pointuje całą sytuację?