Program Rolnik szuka żony okazał się strzałem w dziesiątkę. Za nami już sześć edycji poniekąd randkowego show Telewizji Polskiej, w którym rolnicy zapraszają na swoje gospodarstwa poszukujące miłości singielki. Jak wiadomo, udaje się to raczej w pojedynczych przypadkach. Zazwyczaj bowiem gorące uczucie rodzi się w programie i tam też się kończy.
Nie inaczej było w przypadku Krystyny, która początkowo starała się zdobyć serce Roberta, jednak ten ostatecznie wybrał inną. Krysia się nie poddała i w końcu szczęśliwie odnalazła drugą połówkę. Okazała się nią... Agnieszka, u boku której lada moment stanie na ślubnym kobiercu.
Przygotowania do uroczystości ruszyły pełną parą. Krystyna wyznała, że udało jej się już zrzucić aż 13 kilogramów, by w tym wyjątkowym dniu zachwycić figurą w wymarzonej sukni. Ślub pań odbędzie się już 20 lutego w Szkocji, a konkretnie w Edynburgu. W rozmowie z Faktem Krysia ujawniła nieco więcej szczegółów dotyczących zbliżającej się ceremonii.
Jesteśmy bardzo podekscytowane tym wydarzeniem, rodzina tak samo. Cieszymy się, że w tym ważnym dla nas dniu będą razem z nami. Po przysiędze planujemy niedużą uroczystość w gronie najbliższych - mówi przyszła panna młoda.
Jeżeli chodzi natomiast o suknie ślubne, to panie nie są jeszcze zdecydowane.
Mamy kilka kreacji do urzędu i na przyjęcie. Jednak ostateczna decyzja wciąż nie zapadła. Jak mawiał klasyk: "Kobieta zmienną jest" - tłumaczy Krystyna.