Andziaks, czyli Angelika Trochonowicz przez ostatnią dekadę pracowała na to, by dziś pochwalić się mianem jednej z popularniejszych influencerek w kraju. Oprócz wyjątkowo udanej kariery w sieci, twórczyni internetowa spełnia się również jako dumna mama oraz szczęśliwa żona. Z ukochanym Luką na ślubnym kobiercu stanęli w 2022 roku.
Małżonkowie żyją z relacjonowania niemal każdego aspektu swojego życia na YouTube, co oczywiście wywołuje mniejsze bądź większe emocje. Niedawno głośno było o urodzinach Angeliki, która dostała od męża wyjątkowe prezenty. Po jeden z nich Luka pofatygował się aż do Paryża.
Zasugerowała problemy u Andziaks i Luki. Youtuberka zareagowała
W grudniu youtuberka ma pełne ręce roboty. Wszystko przez vlogmasy, czyli codzienne filmy dotyczące zbliżających się świąt Bożego Narodzenia. Angelika udostępniła już na swoim kanale kilka filmików. Fani pary mogą zobaczyć m.in. rodzinny wypad do Laponii czy akcję dekorowania ich imponującej willi i choinki. Pod każdym materiałem roi się od komentarzy. Okazuje się jednak, że widzowie zwracają uwagę nie tylko na dekoracje czy przygotowania do świąt.
Ostatnio sporo internautów stwierdziło, że Andziaks i Luka zachowują się nieco inaczej niż zazwyczaj. Jednak z fanek napisała wprost, że relacja łącząca małżonków nie wygląda najlepiej. Powodem ma być zachowanie Łukasza, który na vlogmasach żony robi, jej zdaniem, wszystko "z przymusu". Komentarz zwrócił uwagę samej Angeliki, która postanowiła zareagować i przedstawić swoje zdanie na ten temat.
Coś dziwnego jest pomiędzy Luką a Andzią. Luka niechętnie się udziela i robi wszystko z przymusu - czytamy komentarz jednej z internautek.
Absolutnie. Co za bzdury. Między nami jest cudownie, cieszy się tym czasem, który teraz mamy. Praktycznie w ogóle się nie kłócimy, jest nam dobrze ze sobą, więc jak czytam takie komentarze, to głowa mi aż paruje, co wy wymyślacie - odpowiedziała jej youtuberka.
ZOBACZ TAKŻE: Andziaks też ozdobiła już willę na święta: kilka choinek, wielkie kokardy i rzeźby z iglaków. "BRAK MI SŁÓW"