Beata Kozidrak, po tygodniach milczenia, po tym jak zawiesiła działalność artystyczną, zdecydowała się opowiedzieć o walce z tajemniczą chorobą. Artystka 1 stycznia zamieściła na Instagramie wpis, w którym podziękowała bliskim i fanom za wsparcie. Zdradziła także, że czuje się lepiej dzięki profesjonalnej opiece lekarzy i pielęgniarek.
Kochani moi, powoli wracam do zdrowia dzięki wspaniałej opiece lekarskiej i pielęgniarskiej. Dziękuję moim bliskim, fanom i wszystkim cudownym ludziom za Waszą miłość i wsparcie. A oto cudowny muzyczny prezent, który dostałam od przyjaciół z zespołu i branży. Wiem, że jesteście ze mną i czuję Wasze wsparcie. Wszyscy jesteście moją Białą Armią. Na Nowy Rok życzę wam Zdrowia - napisała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krzysztof Cugowski mówi o stanie zdrowia Beaty Kozidrak
Poruszenie wywołała także wypowiedź Krzysztofa Cugowskiego, który w grudniu, w rozmowie z "Super Expressem", przyznał, że zna szczegóły dotyczące zdrowia Beaty od dłuższego czasu. Gwiazdor szczerze życzył wokalistce zdrowia.
No, zdrowia, kurczę... Znam Beatę ponad 40 lat i lubię, z wzajemnością pewnie. Ja już wiem od dawna, co się dzieje... - mówił tajemniczo.
Nowe wieści o stanie zdrowia liderki Bajmu dotarły do wspomnianego Cugowskiego, który nie kryje swojej radości, że wszystko idzie ku dobremu. W swojej wypowiedzi, której udzielił "Faktowi", zasiał jednak nutkę niepewności.
Chwała Bogu! Tam były rokowania różne, a jak jest tak, to świetnie. Bardzo się cieszę, że tam się wszystko powiodło. Nie słyszałem się z nią od choroby i nie znam szczegółów. A jak idzie wszystko ku dobremu, to się bardzo cieszę - przyznał w rozmowie z tabloidem.