W nocy z wtorku na środę amerykańskie media poinformowały, że Paris Hilton została mamą. Wieści wywołały spore zamieszanie w mediach, gdyż celebrytka wcześniej nie ogłaszała błogosławionego stanu, a jeszcze niedawno była widziana bez ciążowego brzuszka. Okazało się, że celebrytka i Carter Reum powitali na świecie synka, którego narodziny były możliwe dzięki surogatce.
Zawsze marzyłam o tym, żeby zostać mamą i strasznie się cieszę, że ja i Carter trafiliśmy na siebie. Jesteśmy podekscytowani wizją tego, że nasza rodzina się powiększyła i jesteśmy pełni miłości dla naszego synka - powiedziała Paris w komentarzu dla serwisu People.
Zobacz: Niespodzianka: Paris Hilton ZOSTAŁA MAMĄ! "Kochamy cię bardziej, niż mogą to wyrazić słowa" (FOTO)
Paris Hilton została mamą dzięki pomocy surogatki. Internauci są oburzeni
Jak to zwykle bywa w przypadku Paris Hilton, nawet narodziny jej dziecka musiały wywołać drobny skandal. Tym razem krytyka wylała się na nią jednak nie tylko ze strony amerykańskich fanów, gdzie skorzystanie z pomocy surogatki nie jest w sumie niczym nowym, lecz także ze strony komentujących z Polski.
Wśród internetowych wpisów pojawia się wiele głosów, jakoby celebrytka nie dorosła do macierzyństwa, które ich zdaniem potraktowała jak kupowanie torebki w luksusowym butiku. Niektórzy pozwalają sobie nawet na stwierdzenie, że Paris de facto nie została mamą, bo nie urodziła dziecka sama. W obronie Hilton postanowił więc stanąć jej dobry znajomy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krzysztof Gojdź staje w obronie Paris Hilton. "U nas to chleb powszedni"
Do sprawy postanowił odnieść się Krzysztof Gojdź, który miał okazję lepiej poznać słynną celebrytkę. W instagramowym wpisie złożył jej gratulacje z racji tego, że została mamą i odniósł się w skrócie do krzywdzących komentarzy internautów.
W Polsce czy w Europie szokuje jeszcze fakt, że można mieć dziecko urodzone przez surogatkę. Ale u nas w Stanach to chleb powszedni - zaczął, wyraźnie zaskoczony reakcją rodaków na macierzyństwo bogatej gwiazdy.
Gojdź zapewnia, że w Stanach Zjednoczonych nikt nie docieka, z jakich powodów kobiety decydują się na skorzystanie z pomocy surogatki. Cel jest bowiem cały czas ten sam: zostać mamą.
Nikt nie wnika czy decyzja o surogatce wynika ze względów zdrowotnych, dbania o wygląd ciała, braku czasu, czy wygody. Najważniejsze jest szczęście i radość rodziców z nowego życia. Gratuluję Paris Hilton i Carterowi! Cieszę się z waszego szczęścia! Nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę waszego synka - napisał.
Co ciekawe, Gojdź ujawnił też mały sekret Paris i pochwalił się tym, jak zażyłe mają ostatnio relacje.
Od trzech miesięcy dbam o wygląd Paris. Widzimy się co 2-3 dni w jej rezydencji w Beverly Hills, gdzie stworzyłem tylko do jej użytku pierwszą prywatną klinikę medycyny estetycznej w Los Angeles. (...) Nagrywamy z Paris jej kolejny telewizyjny show, którego emisja zaplanowana jest na druga połowę roku. Pokażę w nim, jak dbam o jej wygląd, jakie zabiegi pozwalają jej zachować naturalny i świeży wygląd.
Myślicie, że Paris będzie wdzięczna swojemu obrońcy?