W związku z tym, że rząd nie zgodził się na propozycje ZNP, właśnie ruszył największy od lat protest polskich nauczycieli. Jak wynika z danych Ministerstwa Edukacji Narodowej, 8,5% szkół i placówek oświatowych przystąpiło do strajku. Już kilka dni temu strajk wsparła m.in. Monika Zamachowska czy Anja Rubik.
Kolejną osobą, która uważa, że protest nauczycieli jest jak najbardziej uzasadniony, jest Krzysztof Gojdź. Celebryta twierdzi, że nauczyciele mają prawo do godnych zarobków. Według niego kwota, za którą "można wyżyć", to minimum 5 tysięcy złotych.
Zgadzacie się z nim?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.