Ostatnie miesiące nie były najłatwiejsze dla rodziny Krzysztofa Rutkowskiego. Pod koniec września, zaledwie kilka tygodni po ślubie z Mają Plich, detektyw musiał zmierzyć się ze śmiercią ukochanej mamy Urszuli. Jej odejście bardzo przeżyła również jego żona.
We wtorek rano w wieku 85 lat zmarł ojciec Krzysztofa, Jerzy Rutkowski. Emerytowany funkcjonariusz policji po pogrzebie żony podupadł na zdrowiu i trafił do szpitala. Jak wyznała nam Maja, "przez trzy tygodnie walczył jak prawdziwy wojownik".
W sobotę odbyła się ceremonia pogrzebowa Jerzego Rutkowskiego. Informację o ostatniej drodze ojca detektywa Krzysztof i Maja zamieścili na swoich profilach w mediach społecznościowych. Małżeństwo publicznie opowiedziało również o wzruszającym zachowaniu swojego syna Krzysztofa Juniora. Okazuje się, że chłopiec postanowił upamiętnić dziadka w wyjątkowy sposób.
"Wczoraj pożegnaliśmy Jerzego, Ojca, Dziadka, Przyjaciela wielu ludzi. Krzysztof Jerzy Junior Rutkowski oddał dziadkowi honor w Jego policyjnej czapce z własnej inicjatywy w półgodzinnym salutowaniu bez ruchu niczym odlany z wosku. Dał symbol szacunku i pełnego oddania dla dziadka, wzruszając wielu twardzieli i policjantów, którzy uczestniczyli w ostatniej drodze śp. Jerzego" - napisał na swoim profilu Rutkowski.
"Junior wzruszył wczoraj wszystkich obecnych oraz nas. Przez pół godziny stał nieruchomo przy grobie z rączką w górze, oddając hołd dziadkowi. Wspierał ich swoją obecnością, odwiedzając babcię i dziadka w szpitalu oraz już samego dziadka Jerzego w trakcie pogrzebu 28 września. Wczoraj swoim małym sercem, sam od siebie wszedł na scenę i stał pomiędzy zdjęciami. Dziś od rana czapki nie wypuszcza z rąk " - wyznała Maja na Instagramie.
Zobaczcie zdjęcia z pogrzebu ojca detektyw Rutkowskiego.