Krzysztof Ibisz jest uznawany za fenomen dzięki temu, że odkrył sposób na zatrzymanie procesu starzenia się. Nie można jednak przejść obojętnie również obok tego, jak udaje mu się zachowywać dobre relacje z byłą żoną - Anną Nowak-Ibisz. To, nie da się ukryć, niestety rzadkość i według wielu osób przykład wzorowej relacji między rozwiedzionymi rodzicami dorastającego dziecka.
Krzysztof Ibisz z byłą i obecną żoną
Przypomnijmy, że para pobrała się w 2005 roku, a rozwiodła 4 lata później. Owocem ich miłości jest syn Vincent. Mimo że chłopak jest już prawie pełnoletni, Krzysztof i i Anna nadal utrzymują ciepłe relacje, o czym wielokrotnie mówili już w wywiadach. Słowa to nie wszystko. W tym tygodniu Anna Nowak-Ibisz świętowała 57. urodziny. Podczas przyjęcia w jednej z warszawskich restauracji towarzyszył jej właśnie były mąż.
Ibisz nie był jednak sam. U jego boku pojawiła się obecna, trzecia już, żona, czyli Joanna Kudzbalska. Na pamiątkowym nagraniu z imprezy widać, że najmłodszym gościem był roczny syn Krzysztofa i Joanny, Borys.
Wyjątkowe urodziny Anny Nowak-Ibisz
Pod nagraniem z urodzinowego przyjęcia 57-latki z miejsca zaczęły pojawiać się nie tylko życzenia, ale również zachwyty. Internauci są pełni podziwu, rozczulając się nad tym, jak wyglądają relacje Krzysztofa Ibisza, jego byłej i obecnej żony. Trzeba przyznać, że to rzeczywiście ewenement.
Taka relacja to najlepsze, co mogliście zrobić dla dzieci; Ludzie z klasą. Takie rzeczy trzeba pokazywać na Insta właśnie; Niewiarygodne, że można mieć takie dobre stosunki przyjacielskie. Myślę, że wszyscy z tego są dumni. Pozdrawiam i sto lat - czytamy.
I trudno się z nimi nie zgodzić. Niejedna rozwiedziona para (albo w trakcie rozwodu) z polskiego show biznesu mogłaby się sporo nauczyć od Ibiszów. Oczywiście nie każdy musi przyjaźnić się z ex, ale miło popatrzeć na byłych partnerów, którzy potrafią obejść się bez publicznego prania brudów.