Krzysztof Ibisz jakiś czas temu po raz trzeci stanął na ślubnym kobiercu, a jego wybranką została młodsza o 27 lat Joanna. Para nie przejmuje się różnicą wieku w związku, a niedawno przywitała na świecie swojego synka Borysa. Niedawno w wywiadzie dla Jastrząb Post Krzysztof wyjawił, że ukochana była jego miłością od pierwszego wejrzenia, z kolei Joanna Ibisz stwierdziła, że ich relacji pomogła... pandemia, dzięki której mogli się lepiej poznać w nieco spokojniejszych warunkach.
Krzysztof zawsze w każdym wywiadzie mówi, że od pierwszego wejrzenia i faktycznie mogło tak być. Natomiast ja myślę, że nam pomogła pandemia… - opowiadała Joanna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mimo że para chroni swoją prywatność, to, co jakiś czas chwalą się w sieci rodzinnymi fotkami. Jedno z ostatnich wywołało nawet spore zamieszanie, a w obronie Ibisza stanęła była żona prezentera. Krzysztof pokazał bowiem zdjęcie z synkiem na rękach, a internautka od razu zabiła na alarm, dopytując go, co znajduje się na główce chłopca, ubolewając przy okazji, czy para "nie karmi go substytutami mleka matki".
Krzysztof Ibisz pokazał nowe zdjęcie synka
Tym razem Krzysztof ponownie pochwalił się zdjęciem swojej pociechy, która na fotce zapozowała w towarzystwie ukochanego pupila prezentera. Na fotce widać Borysa opierającego się na Nicponiu.
Tak się rodzi przyjaźń - podpisał ujęcie Krzysztof.
Uroczo?