Trwa ładowanie...
Przejdź na
Dollface
|

Krzysztof Krawczyk nie żyje. Podano przyczynę śmierci

887
Podziel się:

Ewa Krawczyk zaprzeczyła, jakoby Krzysztof Krawczyk zmarł na koronawirusa. Artysta wyszedł ze szpitala akurat na Wielkanoc.

Krzysztof Krawczyk nie żyje. Podano przyczynę śmierci
Krzysztof Krawczyk nie żyje. TVP Info podała przyczynę śmierci (AKPA)

W Poniedziałek Wielkanocny media obiegła smutna wiadomość o śmierci Krzysztofa Krawczyka. Wieści przekazał jego długoletni menadżer i przyjaciel, Andrzej Kosmala. Wiadomość potwierdziła Ewa Krawczyk, żona Krzysztofa, która jeszcze przed świętami cieszyła się, że wyszedł ze szpitala.

Krzysztof Krawczyk ostatnie dni przed Wielkanocą spędził właśnie w szpitalu - zmagał się z koronawirusem, którym zakaził się mimo przyjęcia szczepionki. Chociaż pierwsze informacje o stanie jego zdrowia nie napawały optymizmem, artysta pokonał chorobę, o czym sam mówił w Super Expressie jeszcze w Wielką Sobotę.

Wracam do zdrowia. Nie martwcie się o mnie, z dnia na dzień czuję się coraz lepiej. Bóg działa rękoma ludzi. Dziękuję Bogu, że żyję - powiedział na łamach tabloidu.

Zobacz także: Krzysztof Krawczyk chory na COVID. Paradoks wyjaśniony

Ewa Krawczyk zaprzeczyła, jakoby Krzysztof Krawczyk zmarł na koronawirusa. Jak podała TVP Info, wokalista w Wielkanoc trafił do szpitala, a przyczyną śmierci były choroby współistniejące.

Przyczyną śmierci Krzysztofa Krawczyka były choroby współistniejące. Artysta zasłabł i dziś trafił do łódzkiej placówki - poinformowano w specjalnym wydaniu Serwisu Info.

W programie Gość Wiadomości menadżer artysty Andrzej Kosmala dodał, że wokalista "zmagał się z chorobą, o której wiedzieli jego bliscy". Krzysztof Krawczyk zrobił jednak wszystko, by się nie poddać.

[W poniedziałek - przyp. red.] Krzysztof tracił przytomność. Z minuty na minutę było coraz gorzej. Na koniec nie było z nim kontaktu, był nieświadomy. Z racji tego, że Krzysztof nie miał już koronawirusa, pogotowie zabrało go do szpitala Wojskowej Akademii Medycznej w Łodzi. Krzysztof miał kilka chorób współistniejących. Od pewnego czasu miał problemy z sercem, a dokładnie migotanie przedsionków. Miał również problemy z płucami i oddychaniem - ujawnił Andrzej Kosmala w rozmowie z Super Expressem.

Niedługo po zabraniu Krzysztofa Krawczyka przez pogotowie jego ukochana Ewa Krawczyk odebrała telefon, że artysta zmarł.

Krzysztof Krawczyk miał 74 lata.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(887)
WYRÓŻNIONE
Jlp
4 lata temu
Kiedy w końcu ludzie zrozumieją, że szczepionka nie chroni przed zarażeniem się (czyli można zachorować mimo szczepienia), tylko chroni przed ciężkim przebiegiem choroby. Nie rozpowiadajcie bzdur, bo potem ludzie jak się po szczepieniu zarażą, to będą mówić dokoła, że szczepionka to kit!
J.....
4 lata temu
Gdyby nie koronawirus,choroby współistniejące by go jeszcze nie zabiły! To kolejna ukryta ofiara koronawirusa! Znajomy umarł,bo podczas "teleporady" skarżył się -na bóle pleców -lekarz stwierdził "ból kręgosłupa" -a to były nerki! JAK MOŻNA ZDIAGNOZOWAĆ PACJENTA PRZEZ TELEFON???? -całkowita beztroska lekarzy....
emkawika
4 lata temu
Jeśli ktoś cierpi na astmę lub migotanie przedsionków, to koronawirus może te choroby jeszcze bardziej skomplikować i spowodować zgon na te choroby. Na tym polega groźne działanie tego wirusa.
Fanka
4 lata temu
Wybudował pan pomnik, panie Krzysztofie. Żegnaj...spoczywaj w pokoju! Kondolencje dla rodziny :(
Leo
4 lata temu
Widzę, że połowa tu wypowiadających się to przeciwnicy szczepień. Nie chcecie się szczepić to nie. Ale przestańcie wykorzystywać w sposób perfidny czyjąś śmierć. Bo to jest brak szacunku dla tej osoby a świadczy o braku "kręgosłupa moralnego " u Was.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (887)
Myśliciel
4 lata temu
Andrzej Zaucha the best ( 400 utworów) i Gintrowski
Myśliciel
4 lata temu
Mój idol Andrzej Zaucha ( 400 piosenek) i Gintrowski
Ida
4 lata temu
Gdy usłyszałam że zmarł to poczułam ukłucie w serduszku. Gdy byłam młodziutka pierwszy raz widziałam pana Krawczyka w Kołobrzegu w amfiteatrze a po wielu latach byłam już z synem na festiwalu w Sopocie. Tyle pokoleń Pana poznało --poznalo piękne piosenki pełne ciepła pięknych słów i melodi..Będzie nam bardzo brakowało PANA I PANA TWORCZOSCI.
CKS
4 lata temu
PRZEANALIZOWAŁAM WSZYSTKO = SZOKSZOKÓW... .
czyli
4 lata temu
PLANDEMICZNA DEPOPULACJA W TOKU
jakie wy ciem...
4 lata temu
Umarł bo to trucizna a nie żadna szczepionka!
Zbulwersowana
4 lata temu
Do śmierci doprowadziła szczepionka, która zaostrzyła chorobę krążenia. I niech nie zakłamują rzeczywistości. Podobnie było z moim ginekologiem...miał chore serce, zaszczepił się, nagrał film w trakcie szczepienia, w którym drwił z z ludzi, którzy nie chcą się szczepić. Na koniec filmu obraził rodziców dzieci z autyzmem - "przez chwilę nic nie mówiłem bo dostawałem właśnie autyzmu" . Koniec tego jest taki, że zmarł parę dni po drugiej dawce, grabarz oklepał mu dupsko, a przeciwnicy eksperymentu medycznego mają się dobrze i żyją. Po co było zgrywać kozaka i teraz leżeć 5 metrów pod ziemią w wieku 52 lat ?.....
Lucyna
4 lata temu
Dziekuje Panu Bogu za Pana talent.Cudownie Pan spiewal.Niech Aniolowie zabiora Cie do raju.Spoczywaj w spokoju.
BLASTIN
4 lata temu
Dopiero teraz można powiedzieć "Presley nie żyje !!!" :-(
jo ho
4 lata temu
Żegnam Krawczyka ale bajki o szkodliwości szczepienia w tym wypadku nie sądzę by były prawdziwe -zachowajmy umiar.
michał
4 lata temu
spoczywaj w pokoju
Polak
4 lata temu
Widać że w komentarzach sami wirusolodzy i specjaliści więc z głupim nie ma co dyskutować. Pan Krzysztof Krawczyk był naszą młodością i dał nam wiele radości śpiewając swoje piosenki chwała mu za to. Na pewno covid który przechorowal nie pomógł i nie wzmocnił jego organizm tylko zdruzgotał i osłabił go. Będziemy tęsknić za Panem ale będziesz w swoich piosenkach w drodze do pracy domu przy goleniu i nucąc Pana piosenki. Odpoczywaj w spokoju.
Nik
4 lata temu
,,....jakoby zmarł na koronawirusa...,, Pudel co Ty piszesz? Koronawirus to nie choroba. COVID -19 jest chorobą.
Donata Montre...
4 lata temu
Nie chce mi sie u wierzyc ile siedzi w Was ironi z jaka podchodzivie do Pana Krawczyk a smierci. Byc moze to zazdrosc przemawia.
...
Następna strona