Początek meczu Polski z Austrią nie napawał nas zbyt dużym optymizmem. Już w 9. minucie spotkania rywale objęli prowadzenie. Na szczęście Biało-Czerwoni szybko ruszyli do kontrataku, dzięki czemu po kolejnych ponad 20 minutach mogliśmy cieszyć się trafieniem w bramkę przeciwnika. Autorem pięknego i jakże cennego gola został Krzysztof Piątek.
Na co dzień 28-letni piłkarz mieszka i trenuje w Stambule. Przeprowadził się do Turcji w towarzystwie żony Pauliny, z którą kilka tygodni temu świętował 5. rocznicę ślubu. Kobieta wykorzystuje nadmiar wolnego czasu do pielęgnowania swojej pasji, którą od wielu lat jest moda i pokazywanie stylizacji na Instagramie.
Żona Krzysztofa Piątka wybiera wyłącznie najdroższe marki
Paulina Piątek przywykła do życia na wysokim poziomie. Imponująca kariera piłkarska męża pozwala jej na wypoczynek w najdroższych kurortach, a przede wszystkim zakup kreacji i dodatków z domów mody najznamienitszych projektantów.
Tegoroczny zimowy wypad na Malediwy stanowił niebywałą okazję do zaprezentowania kilku drogocennych stylizacji. 33-latka ochoczo prezentowała się w czarnym kapeluszu sygnowanym logo Chanel. Kilka tygodni wcześniej z radością otwierała prezent od marki Hermes w postaci małej skórzanej torebki. Osobny post poświęciła również parze czarnych szpilek z ozdobą na przodzie w postaci białych pereł i kwiatową aplikacją z tyłu, będących dziełem projektantki Magdy Butrym. To jednak kropla w morzu modowych wyborów Pauliny Piątek, które wprawiają w zachwyt jej liczące ponad 71 tysięcy grono obserwujących.
Jak widać z innymi żonami piłkarzy łączy ją nie tylko miłość do słynnych sportowców, ale również eksperymentowanie z kosztownymi outfitami.
ZOBACZ TEŻ: Tak polskie WAGs kibicują polskim piłkarzom: Julia Bednarek, Zuzanna Dawidowicz, Aleksandra Buksa (ZDJĘCIA)