Krzysztof Rutkowski ma za sobą udany weekend w gronie bliskich. Na to przynajmniej wskazuje krótki filmik zamieszczony przez niego na Instagramie. Detektyw bez licencji śpiewa na nim i pokazuje przyjaciół, w tym żonę Maję. Zwrócił się też do swoich obserwatorów.
Pozdrawiam wszystkich moich fanów serdecznie, i to bardzo, i zadaję pytanie: dlaczego mnie tak lubicie? - zagaił, uśmiechając się przy tym szeroko.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fani dopytują Krzysztofa Rutkowskiego o zęby
I mimo że Rutkowski wyróżniał się od swojej paczki stylówką, to internauci nie zwrócili uwagi na jego markowy T-shirt, ciemne okulary, daszek, czy nawet złote łańcuchy, a na uzębienie. Zdaniem części obserwatorów Rutka zaszły tam pewnie niewyjaśnione zmiany, o co zresztą nie omieszkali spytać w komentarzach.
Co się stało Panu z zębami? To jakaś "przejściowa" źle dobrana proteza? - czytamy pod nagraniem.
Rutkowski odpowiedział, żartując przy okazji ze swojego wieku.
Protezę będę nosił, jak będę po 40-tce - odparł. Przypomnijmy, że słynny detektyw bez licencji na początku kwietnia skończył 64 lata.
Krzysztof, wyglądasz jakbyś miał za dużo zębów. Czy coś się stało? - pytał inny internauty.
Gratisy są najlepsze - odpowiedział Rutkowki.
Krzysztof Rutkowski dyskutuje z internautami
Podobnych komentarzy było więcej, a celebryta cierpliwie na nie odpowiadał. Nie wyjawił jednak, czy zdecydował się na wstawienie nowych zębów, czy to tylko kwestia słynnego już światła i perspektywy.
Przy jednej z wymian zdań Rutkowski pozwolił sobie jednak na szpilkę w stronę "fana".
W jakiej stajni zemby robiłes [przyp. red. pisownia oryginalna] - zapytał ciekawski internauta.
Rutek odpisał bez ogródek, że odpowie, jeśli pytający "nauczy się ortografii".
Rutkowski w ogniu krytyki
Wśród komentarzy dotyczących zębów Rutkowskiego pojawiły się i pojedyncze odpowiedzi na pytanie zadane na filmiku. Chodziło o powody nielubienia detektywa.
Bo udajesz - sam nie wiem kogo. Kiedyś byłeś sobą, podziwiałem Ciebie, Twoje akcje, to było coś! Teraz jesteś jak z komiksu… - napisał jeden z internautów.
I na taki komentarz Krzysztof Rutkowski znalazł odpowiedź.
Dziękuję za cenne uwagi - odparł pokornie.
Prawdziwa klasa i anielska cierpliwość?