W sprawie Krzysztof Rutkowski versus Iwona Pavlović nadal bez zmian. Urażony wyjątkowo niską notą za swe taneczne podrygi detektyw wciągnął jurorkę w aferę orbitującą wokół postaci poszukiwanego listem gończym Wojtka z Zanzibaru. Rutkowski twierdzi, że Pavlović zlękła się faktu, że jego agencja zaczęła węszyć wokół głośnych przekrętów, które dokonywać miały się na tanzańskiej wyspie. Weteranka Tańca z Gwiazdami konsekwentnie zbywa wszelkie oskarżenia jako bezpodstawne bujdy, Rutek jednak nie ustaje w swych staraniach, odhaczając po kolei wszystkie tabloidowe tytuły na rynku.
W najnowszym odcinku naszego medialnego serialu do aferki włączony został mąż Iwony Pavlović - Wojciech Oświęcimski. Po bezpardonowych atakach na jego żonę mężczyzna zabrał w końcu publicznie głos, sugerując panu detektywowi, aby przyłożył się bardziej do nauki, a ocenianie jej efektów zostawił profesjonalistom. Na odpowiedź Rutkowskiego długo nie trzeba było czekać. Stylizujący włosy przy pomocy ekierki celebryta udał się na rozmowę z Pomponikiem, przed którym ujawnił domniemane powiązania Oświęcimskiego z lewym hotelarzem z Zanzibaru.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Będziemy starali się wyjaśnić, czy Iwona Pavlović miała związki przestępcze z Wojtkiem z Zanzibaru i czy brała wynagrodzenie. Docierają do nas informacje, że mąż Iwony Pavlović dostawał regularną pensję od słynnego Wojtka z Zanzibaru w wysokości 5 tys. dolarów za prowadzenie tzw. wirtualnego hotelu.
Istotną rolę zdaniem Rutkowskiego miała odgrywać w tym procederze Pavlović, która swoim wizerunkiem legitymizowała działalność Wojciecha Żabińskiego. Naturalnie Krzyś żadnych dowodów w sprawie nie przedstawił, można więc uznać jego wypowiedzi co najwyżej za chojrackie spekulacje.
Niewykluczone, że Iwona była takim naganiaczem gwiazd, z którymi miała bezpośrednie kontakty. I to gwiazdy stanowiły tło dla Wojtka z Zanzibaru do jego działań przestępczych, napędzały mu inwestorów, którzy składali ogromne kwoty pieniędzy na budowę hoteli, apartamentów na wirtualnych działkach, które były w zasadzie działkami rolnymi. Wojtek przedstawiał, że tu będzie stał hotel niczym w piosence Golec uOrkiestra. Te kwestie są badane - powiedział Rutkowski w rozmowie z portalem.
Też nie możecie się już doczekać kolejnego odcinka Tańca z Gwiazdami? Czy doczekamy obiecywanego przez Rutka wjazdu tanzańskiego Interpolu?