Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kokosimo
Kokosimo
|
aktualizacja

Krzysztof Skiba o odejściu od żony i młodszej o 26 lat partnerce: "Jestem artystą i potrzebuję MUZY. Nie chciałem się dłużej MĘCZYĆ"

1924
Podziel się:

Krzysztof Skiba ogłosił niespełna dwa miesiące temu, że jego trwające 34 lata małżeństwo przeszło do historii, a miejsce jego żony Renaty zajęła znacznie młodsza modelka o imieniu Karolina. W najnowszym wywiadzie członek zespołu "Big Cyc" tłumaczy, jak do tego doszło.

Krzysztof Skiba o odejściu od żony i młodszej o 26 lat partnerce: "Jestem artystą i potrzebuję MUZY. Nie chciałem się dłużej MĘCZYĆ"
Krzysztof Skiba o porzuceniu żony dla młodszej o 26 lat modelki: "Jestem artystą i potrzebuję MUZY. Nie chciałem się dłużej MĘCZYĆ" (AKPA, Instagram)

Krzysztof Skiba jest od jakiegoś czasu stałym bywalcem kolumn plotkarskich. Wszystko za sprawą rewolucji w jego życiu osobistym. Na początku grudnia muzyk obwieścił wszem i wobec, że od roku jest w separacji z żoną Renatą, z którą doczekał się dwójki dzieci, 35-letniego Tymoteusza i 25-letniego Tytusa. Sprawa rozwodowa jest w toku. Miejsce u boku frontmana zespołu "Big Cyc" zajęła za to młodsza od niego o 26 lat Karolina Kempińska, która trudni się modelingiem i pracuje w firmie informatycznej.

Wiele wskazuje na to, że mimo krótkiego stażu uczucie łączące Skibę i Kempińską okazało się tak płomienne, iż piosenkarz nie marnując więcej czasu poprosił lubą o rękę. Na taki scenariusz wskazuje opublikowany w lipcu post, na którym kobieta z dumą eksponuje na zdjęciu okazały pierścionek. Fotografia została dodatkowo opatrzona enigmatycznym podpisem "11.07.2022", który może sugerować, że właśnie tego dnia przyjęła oświadczyny Krzysztofa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Odmrożony penis księcia Harry'ego i Roxie w roli macochy

Celebryta postanowił uzewnętrznić się na temat obfitującego w liczne zwroty akcji życia w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej Trójmiasto". Krzysztof wyjawił na łamach dziennika, co kierowało nim, gdy podejmował decyzję o rozstaniu z żoną po ponad 30 wspólnych latach i przeprowadzce do Łodzi za znacznie młodszą kochanką. Ojciec dwójki dzieci twierdzi, że zapałał uczuciem do "koleżanki", bo jego małżeństwo "legło w gruzach". W zaistniałej sytuacji wykazał się jednak szczodrością i wielkodusznie zostawił Renacie ich trójmiejski dom.

Plotkarskie media zrobiły z naszego związku sensację, ponieważ Karolina jest modelką, jest ładna i dużo młodsza ode mnie - mówił. U nas ciągle dominuje taki stereotyp, że jak modelka, to pewnie głupia, a Karolina jest wykształconą osobą, po studiach, mówi biegle trzema językami. I połączyła nas miłość. Najpierw było koleżeństwo, potem przyjaźń, a potem miłość. Moje dotychczasowe małżeństwo legło w gruzach. Z Renatą to także była wielka miłość, ale po 34 latach coś się wypaliło. Mamy dwóch dorosłych synów. Zabezpieczyłem finansowo rodzinę, właściwie zostawiłem w Gdańsku cały majątek. Żonie zostawiłem spory dom, zabrałem tylko samochód, który jest mi potrzebny do pracy, i dwie walizki.

Głównym powodem, dla którego 56-latek zostawił dotychczasową towarzyszkę życia, miała być przede wszystkim... potrzeba inspiracji. Nowa miłość uskrzydliła członka "Big Cyc" i odjęła mu lat.

Mam wielu kolegów, którzy pozostają w wieloletnich związkach i się w nich męczą, a ja już tak dłużej nie chciałem - stwierdził. Mam prawo do szczęścia. Poza tym jestem artystą i potrzebuję muzy, a ta młoda kobieta sprawia, że mam energię, chce mi się żyć i czuję, jakbym znowu miał 18 lat! Oczywiście komentarze w plotkarskich mediach były straszne, że stary dziad znalazł sobie młodą laskę, ale czy ja mam się przejmować opiniami ludzi, którzy mnie i Karoliny nie znają i ja też ich nie znam? Dowiedziałem się z internetu, że poleciała na mnie, bo śpię na forsie i jestem obywatelem Kanady. Może za miesiąc dowiem się, że jestem gwiazdą porno w Norwegii (śmiech).

Myślicie, że Karolina zainspiruje Skibę do stworzenia kolejnego hitu na miarę "Makumby"?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(1924)
WYRÓŻNIONE
Ola
2 lata temu
Koledzy się męczą w długoletnich związkach? A my kobiety to co? Nie męczymy się z podstarzałymi dziadami w kryzysie wieku średniego???
Ola
2 lata temu
A może to żona męczyła się z nim?
Kasia
2 lata temu
Facet to 🐷
Szczery
2 lata temu
Muza za kase to się inaczej nazywa. On się widział w lustrze? Nadwaga i mało atrakcyjny
Sok
2 lata temu
Hehehh aż mnie zajady bolą ze śmiechu
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1924)
Prawda
rok temu
..,,Przypadkiem znalazłam niepodważalny dowód świadczący o zdradzie. Pod koniec 2019 r. Krzysztof Skiba poznał Karolinę Kempińską. Od tego czasu ich wspólne zdjęcia regularnie były zamieszczane w mediach społecznościowych ówczesnej kochanki, z kilkumiesięczną przerwą podczas choroby męża i całkowitego lockdownu. (...) Bywał u kochanki w Zgierzu, poznał jej rodzinę, pomieszkiwał tam. Towarzyszyła mu w pracy, podczas występów. (...) Gdy wyprowadzał się z domu, miał już u niej przygotowany swój gabinet, miejsce do pracy, nowy komputer, czyli tak naprawdę drugi dom. Fakt, że przy rozwodzie zostały spełnione wszystkie moje roszczenia, nie oznacza, że rozstaliśmy się w zgodzie, jak podaje Krzysztof. Inaczej widocznie pojmujemy pojęcie zgody. (...) Trudno o zgodę między byłymi partnerami, z których jeden zdradzał, oszukiwał, kłamał i prowadził podwójne życie - i to przez przynajmniej dwa lata. Hipokryzję potęguje fakt, że na miesiąc przed wyprowadzką do kochanki przysyłał do mnie SMS-y z miłosnymi wyznaniami (posiadam tę korespondencję). Do końca nie miał odwagi się przyznać do zdrady i dopiero przyparty przeze mnie do muru zrobił to, ale... SMS-em. To nieprawda, że nasze małżeństwo się rozpadło i wtedy Krzysztof znalazł sobie nową partnerkę. Kolejność była dokładnie odwrotna! Zaczął się z nią spotykać przynajmniej dwa lata przed naszym rozstaniem. To było dla mnie najgorsze i najbardziej upokarzające. Byłoby zapewne inaczej, gdyby potrafił zachować się jak mężczyzna - z honorem i godnością,  a nie jak zwykły oszust. A zatem nieprawdą jest także to, że byliśmy w separacji, jak publicznie oświadczył się nowej ukochanej. Separacja to stan orzeczony przez sąd, a nie wyprowadzka z domu do kochanki - stawia sprawę jasno. Dostałam od adwokata całą listę rzeczy, które mam oddać. Zrezygnowałam z orzekania o winie, choć miałam niepodważalne dowody, w zamian za spełnienie wszystkich moich warunków. Myślę, że Krzysztof w wymiarze finansowym stracił wiele, ale znacznie więcej w wymiarze moralnym. To ona próbowała nawiązać kontakt z moim synem, a do mnie, będąc jeszcze kochanką męża, napisała maila. Domagała się szybkiego rozwodu (choć ja z nią ślubu nie brałam), pouczała, wskazała, jak mamy podzielić nasz majątek, wypominała, co dostały nasze dzieci. Dokonała też oceny naszego 35-letniego małżeństwa i udzieliła mi porad na przyszłość, groziła też "wzięciem sprawy w swoje ręce" i upokorzeniem mnie.…,,
Asia
rok temu
"Nowa miłość uskrzydliła członka "Big Cyc..." no to członek uskrzydlony i wszystko jasne🤣
kat
rok temu
spoko, laska nałapie kontaktów i kontraktów to znajdzie sobie też przystojnego modela
ank
rok temu
Widac totalny brak szacunku do kobiet, żon. Skoro tak sie meczą to dlaczego nie maja jaj zeby sie przyznac do tego otwarcie? No wlasnie... po prostu nie maja jaj
Magda
2 lata temu
Swój znajdzie swojego
Robert
2 lata temu
Tak się namęczył z żoną, że musiał wziąć taką piękna lalkę.
PELE
2 lata temu
Przecież jego muzą jest Tusk z Platformą...
4524544545
2 lata temu
a ja myślę że ona po prostu chce się przy nim wypromować i załapać do świata celebrytów w którym będzie znana jako laska faceta z big cyc. Bo czy prawdziwa miłość potrzebuje się afiszować ??
Regina
2 lata temu
Tak... najpierw było koleżeństwo... na bank!
realista
2 lata temu
Następny Kazio Marcinkiewicz.
Kobieta
2 lata temu
Penie wymieni ja na młodszy model hehe...... I dlatego każda z kobiet powinna mieć swoje zaplecze finansowe a nie liczyć na męża bądz partnera!!!
brum
2 lata temu
śmieszne jest to, że ci starzejący się łysi i grubi panowie naiwnie wierzą, że mogą być atrakcyjni dla młodych dziewczyn. Bo chyba naprawdę w to wierzą, gdyby było inaczej zamówiliby sobie kompleksową obsługę w agencji.
Borek
2 lata temu
Skiba chyba już zamknal sobie wszystkie drzwi. Wiele osob nim gardzi a żona myslę, że za mądra jest na to, zeby mógł wrócić. Za dlugo sie z nim męczyła.
Zuzanna
2 lata temu
Panie Krzysztofie, coś mi mówi że pana wena na tym etapie życia całkiem zgaśnie. Widzę też pana wracającego za jakiś czas do domu i byłej żony w samych skarpetkach.
...
Następna strona