Nie milkną komentarze po ostatniej walce Sebastiana Fabijańskiego w Fame MMA. Aktor wszedł do oktagonu po raz trzeci i po raz trzeci przegrał. Tym razem opuścił klatkę już po kilkunastu sekundach. Jego przeciwnik - Sylwester Wardęga - zdążył wyprowadzić zaledwie dwa ciosy.
Sebastian Fabijański nadal w ogniu krytyki po ostatniej walce
Jako że Fabijański brał udział w tzw. main evencie sobotniej gali, widzowie spodziewali się większego widowiska. Nie dziwne więc, że kiedy zakończył walkę, towarzyszyły mu gwizdy. Krytyki nie szczędzili mu również komentatorzy w Atlas Arenie oraz Wojtek Gola. Włodarz Fame MMA wprost nazwał go "c**ą", która nie chciała się bić.
Swoje trzy grosze dorzucił też Krzysztof Stanowski. Dziennikarz nieco szerzej skomentował postawę Fabijańskiego. Jak przyznał na wstępie, nie ogląda freak fightów, ale po reakcjach w social mediach (słusznie) wywnioskował, że to właśnie Fabijański wygenerował największe emocje.
Jako że to właśnie za emocje się płaci, można zaryzykować stwierdzenie, że zarobił na swoją pensję. Wprawdzie plan miał zapewne taki, by zarobić na nią poprzez manifestację męskości i siły, a wyszedł trochę na pi***, ale koniec końców dostarczył produkt: wykreował postać, z której ludzie się śmieją, drwią i której nie lubią. Zgaduję, że takie postaci też są w tego typu rozrywce potrzebne. Nie planował nią być, wyszło samo, niestety się znajmanił - czytamy na Twitterze Stanowskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fabijańskiego życie po Fame MMA
W odróżnieniu do wspomnianego we wpisie Marcina Najmana, Fabijański ma jeszcze inne profesje. Mowa oczywiście o aktorstwie, za które jest ceniony przez krytyków i dziennikarzy. Również Stanowski pożyczył mu na koniec udanego powrotu do filmowej branży.
Na szczęście ma powrót do tego, w czym jest dobry, czyli aktorstwa. Czego mu życzę - podsumował.
Sam Fabijański nie ukrywa, że w oktagonie po prostu traci głowę. Kilka razy mówił już, że "głupieje", kiedy ma toczyć walki. Myślicie, że ta nieudana trylogia to rzeczywiście koniec jego kariery jako freak fighter?