Jedną z największych afer showbiznesowych w mijającym roku była z pewnością ta z Natalią Janoszek. Przypomnijmy, że Krzysztof Stanowski w kilku swoich filmach wziął pod lupę bollywoodzką, jak i hollywoodzką "karierę" Natalii i przedstawił masę dowodów na to, że celebrytka większość swoich osiągnięć podkoloryzowała, a nawet zmyśliła.
Sama zainteresowania nie komentowała afery, a zapowiedziała jedynie proces przeciw dziennikarzowi i na wiele miesięcy zniknęła z mediów. Powróciła w grudniu, promując przy okazji nowe reality show Playera. Podczas konferencji prasowej po raz pierwszy odpowiadała na pytania dotyczące Stanowskiego.
Przypominamy: Krzysztof Stanowski twierdzi, że Natalia Janoszek UDAWAŁA... podróże prywatnym odrzutowcem. Pokazał DOWODY (FOTO)
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Natalia Janoszek odpowiada Krzysztofowi Stanowskiemu
Natalia Janoszek przyznała, że minione miesiące były dla niej bardzo trudne i musiała zniknąć, aby zadbać o swoje zdrowie psychiczne. Było na tyle źle, że, jak twierdzi, miała nawet myśli samobójcze.
Myślę, że tego, co spotkało mnie w ostatnich miesiącach, wiele osób nie byłoby w stanie przeżyć. I nadal jest mi ciężko, ale stwierdziłam, że albo ja o siebie zawalczę, albo dam się zniszczyć. (...) Nie będę ukrywać, że miałam myśli samobójcze. Nadal jest mi ciężko, bo jednak to jest 12 lat mojej pracy, które ktoś sobie tak po prostu wziął, żeby zrobić sobie na mnie fame - mówiła w rozmowie z reporterką Jastrząb Post.
Krzysztof Stanowski jeszcze tego samego dnia odpowiedział Natalii. Problemy psychiczne aktorki nie zrobiły na nim niestety wrażenia.
Ja też miałem myśli samobójcze, gdy słuchałem jej setnej zmyślonej historii. W myślach samobójczych mamy więc 8:8 i możemy iść do przodu bez tych ckliwych bzdur - czytamy we wpisie dziennikarza.