Za nami już drugi odcinek 14. edycji "Tańca z Gwiazdami". Wśród tegorocznych uczestników tanecznego show nie zabrakło pary wyjętej prosto z rodzimego show biznesu. Marcin Hakiel i Dagmara Kaźmierska tworzą duet, którego umiejętności taneczne zdaniem jurorów pozostawiają wiele do życzenia. Niemniej jednak mogą się oni pochwalić pokaźnym gronem fanów, którzy po raz kolejny swoimi głosami zapewnili im dalszy udział w programie.
W drugim odcinku Marcin i Dagmara wcielili się w postacie Barbie i Kena, prezentując żywiołowe pląsy, które w założeniu były cha-chą. Para na parkiecie bawiła się świetnie, a oceny jurorów również prezentowały się lepiej niż podczas debiutu. Tym razem Hakielowi i Kaźmierskiej udało się zgarnąć 23 punkty.
Krzysztof Stanowski krytykuje udział Dagmary Kaźmierskiej w "Tańcu z Gwiazdami"
O komentarz pokusił się nie kto inny jak Krzysztof Stanowski. Dziennikarz opublikował na platformie X dosadny komentarz, za pośrednictwem którego ogłosił wszem i wobec, że obejrzał drugi odcinek "Tańca z Gwiazdami". Założyciel Kanału Zero całą swoją uwagę skierował na jedną osobę.
Stanowski z dezaprobatą ocenił udział Dagmary w tanecznym show Polsatu. Dziennikarz nawiązał do kryminalnej przeszłości Kaźmierskiej, która swego czasu została skazana za "stręczycielstwo, sutenerstwo i zmuszanie młodych kobiet do prostytucji". Jego zdaniem występowanie takiej osoby w telewizji zakrawa o groteskę.
Dzisiaj włączyłem ten "Taniec z Gwiazdami", żeby sprawdzić, kto aktualnie w Polsce jest gwiazdą. Do następnego odcinka awansowała Dagmara Kaźmierska, znana z tego, że swego czasu została skazana prawomocnym wyrokiem na trzy lata pozbawienia wolności za działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, stręczycielstwo, sutenerstwo i zmuszanie młodych kobiet do prostytucji. Napisała o tym książkę. Chwalono, że w tańcu ma fajną energię - napisał Stanowski na platformie X.