Krzysztof Stanowski uchodzi w środowisku medialnym za jednego z najbardziej dociekliwych dziennikarzy. Zajmujący się na co dzień tematami sportowymi publicysta coraz częściej pozwala sobie na ocenę zachowania i postępowania polskich celebrytów. To właśnie on pokazał dowody na to, że bollywoodzka kariera Natalii Janoszek miała być zmyślona.
Wspomniane śledztwo zaowocowało wzrostem zainteresowania internautów materiałami trafiającymi na youtube'owy Kanał Sportowy.
Krzysztof Stanowski odniósł się do najgłośniejszej afery w historii polskiego YouTube'a
Wielu internautów zastanawiało się, czy 41-letni dziennikarz w jakikolwiek sposób wypowie się na temat Pandora Gate. W piątek na jego profilu na Twitterze pojawiła się zapowiedź premiery nowego odcinka Dziennikarskiego Zera. Widzowie Kanału Sportowego zasiedli więc licznie do jego obejrzenia.
Krzysztof Stanowski nie szczędził słów krytyki wobec Stuarta Burtona. Przedstawiając go w materiale powiedział, że "zabrał 12-latkę, żeby gilgotać się z nią w hotelu".
Przynajmniej jedna z wymienionych przeze mnie osób, dzięki śledztwu Sylwestra Wardęgi, któremu kłaniam się nisko, bo wykonał kawał dobrej roboty, wygląda na stuprocentowego pedofila. Tzn. być może ta osoba, gdyby nie sprzyjające okoliczności, założyłaby normalną rodzinę i śniłaby w nocy czy pod prysznicem o 12-latkach czy 13-latkach. Natomiast tak się życie potoczyło, że ta osoba do tych nastolatek miała dostęp. Czy mamy do czynienia z pedofilem czy kandydatem na pedofila? Na pewno z obrzydliwą postacią, to oceni prokuratura, a później sąd - grzmi dziennikarz w swoim najnowszym filmie.
Stanowski w dalszej części materiału kontynuował wątek 31-letniego youtubera oraz osób z jego bliskiego otoczenia, które miały rzekomo posiadać informacje na temat jego zażyłości z nieletnimi.
Mam wrażenie, że w tym całym towarzystwie twardy pedofil jest jeden, a wokół niego są ludzie, gdzie zadział mit głupoty, debilizmu, prymitywizmu, poczucia władzy, chęci podążania za liderem, chęci pozostania w gronie w zaufanym gronie, po prostu cymbałów, którzy nie potrafili unieść ciężaru odpowiedzialności na popularnych twórcach. (…) Imponowała im władza, a władzę lepiej mieć nad osobą niedojrzałą niż dojrzałą - dodał Stanowski.
Dziennikarz wyznał również, że jego zdaniem inni youtuberzy zamieszani w sprawę powinni zniknąć z internetu i zostać zabrani przez policję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krzysztof Stanowski zaapelował do rodziców
W tym samym materiale współtwórca Kanału Sportowego poświęcił dłuższą chwilę na przedstawienie swojego stanowiska wobec łatwego dostępu dzieci i młodzieży do treści budzących spore wątpliwości etyczne. Jak przyznał, internet zostanie z nami już na zawsze, a niezwykle istotne jest to, by żywo interesować się tym, jakie materiały oglądają w sieci. Jako ojciec dwóch synów wystosował również apel o poświęcanie swoim pociechom więcej uwagi.
Każdy teraz, żeby odsunąć aktualne zamieszanie, to pedofilskie, ma jakąś historię na poczekaniu. (...) Co to jest, koło fortuny?! Mamy teraz zgadywać?! Literka "G" jest i mamy prosić o samogłoskę?! I będzie jeden patus opowiadał o drugim patusie historie z przestępstw. Przestępcy oceniają przestępców, ku uciesze naszych dzieci, a Internet stał się jednym, wielkim syfem. Czy możemy coś z tym zrobić w krótkim czasie? Pewnie niewiele - opisał rozgoryczony Stanowski.
Internauci w zdecydowanej większości podpisali się pod jego słowami, zgodnie przyznając, że potrzebowali głosu rozsądku i szerokiego nakreślenia przebiegu kontrowersyjnych zdarzeń.
Oglądaliście już? Jak wrażenia?