Krzysztof Zalewski wielokrotnie dawał już poznać się widowni nie tylko jako utalentowany muzyk, ale też i zaciekły przeciwnik prawicowego obozu władzy. Podczas wtorkowych Bestsellerów Empiku po raz kolejny skorzystał z okazji, aby wyrazić swoją opinię na temat rządzących. Oberwało się Przemysławowi Czarnkowi - kontrowersyjnemu Ministrowi Edukacji.
Krzysztof Zalewski o Przemysławie Czarnku
Zalewski razem z Margaret był odpowiedzialny za wręczenie statuetek w pierwszych kilku kategoriach wyróżnianych tego wieczoru. Zapowiadając kategorię "Rap i hip-hop" pokusił się o osobistą wycieczkę pod adresem wpływowego polityka.
Teraz czas na bity tłuste niczym buzia ministra edukacji - rzucił ze sceny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krzysztof Zalewski nawiązuje do afery "Willa plus"
Później zrobiło się jeszcze ciekawiej. Przy kolejnej kategorii Margaret zapytała ze sceny Zalewskiego, "czy jest coś lepszego od dobrej muzyki". Muzyk wypalił w odpowiedzi:
Willa na Żoliborzu.
Było to oczywiste nawiązanie do afery, która nie schodzi z pierwszych stron gazet. Mowa tu o gigantycznych dotacjach rządowych, które powędrowały na konta fundacji ściśle powiązanych z obozem władzy. Za otrzymane pieniądze fundacje, niekiedy z bardzo krótkim stażem działalności i brakiem doświadczenia, mogły pozwolić sobie na zakup kosztownych nieruchomości w prestiżowych lokalizacjach.
Przypomnijmy: Fryderyki 2021. Krzysztof Zalewski tłumaczy się z pocałunku z Ralphem Kamińskim: "ABSOLUTNY SPONTAN! Byłem w euforii"
Myślicie, że Czarnek obrazi się za "tłustą buzię"?