Każdego dnia liczba zakażonych COVID-19 rośnie, a wraz ze statystykami wzrasta niepewność wobec tego, kiedy uda nam się wrócić do codzienności. Najnowsze doniesienia mówią o tym, że szczyt zachorowań może nas czekać dopiero na przełomie maja i czerwca.
W tle walki ze złośliwym patogenem toczy się także polityczny spór o wybory prezydenckie, które według planu mają się odbyć 10 maja. Choć wielu ekspertów zdecydowanie odradza takie rozwiązanie, to obecnej władzy wyraźnie zależy na tym, aby odbyły się one w terminie. Bezwzględnej walce partii Jarosława Kaczyńskiego o zorganizowanie wyborów postawił się nawet będący z nim w koalicji Jarosław Gowin, który przypłacił swój sprzeciw dymisją.
Przypomnijmy: Jarosław Gowin podał się do dymisji! "Chciałem przesunięcia wyborów, ale moją propozycję odrzucono"
O przesunięcie wyborów prezydenckich, które w obliczu walki z koronawirusem powinny być raczej dla nas najmniej istotną sprawą, apelowało też wiele polskich gwiazd. W sprawę zaangażowali się między innymi Magda Gessler, Nergal czy Małgorzata Rozenek-Majdan, którzy są jednoznacznie przeciwko organizowaniu wyborów za wszelką cenę.
Teraz do tego grona dołącza Krzysztof Zalewski, który dość ostro skomentował obecną sytuację w kraju. Muzyk udostępnił na swoim fanpage'u na Facebooku post, w którym dobitnie dał wszystkim do zrozumienia, że nie jest to czas ani miejsce na dyskusję o żadnym głosowaniu.
Pogięło ich z tymi wyborami. Nic, że nie anonimowe, ani powszechne, że sprzeczne z konstytucją, nic, że epidemia. Nie daję rady! - napisał Zalewski.
To jednak nie wszystko, bo muzyk wyraźnie nawiązał też do najgłośniejszego zwolennika majowych wyborów i głównego sprawcy całego zamieszania, Jarosława Kaczyńskiego. Zalewski uznał to za dobry moment, aby w żartobliwy sposób rzucić mu wyzwanie na pojedynek. Nie chodzi jednak o samego polityka, lecz o jego... kota.
Panie Jarosławie! Mój kot wpi***oli pana kotu! - zakończył swój post, dołączając do niego zdjęcie swojego pupila.
Chcielibyście to zobaczyć?