Pomimo upływającego czasu i ciągłych przemian społecznych, kulturowych oraz politycznych, brytyjska rodzina królewska wciąż cieszy się wielkim zainteresowaniem. Choć wpływ royalsów na sprawy państwowe jest minimalny, w oczach obywateli są oni niezwykle istotni. Obecnie uwaga mediów skupia się przede wszystkim na księżnej Kate, księciu Williamie oraz ich trójce dzieci. Książę George, księżniczka Charlotte i książę Louis od najmłodszych lat przygotowywani są do pełnienia ważnych ról w rodzinie królewskiej. Ich rodzice starają się balansować między tradycyjnymi obowiązkami a nowoczesnym podejściem do wychowywania, często podkreślając znaczenie wspólnych chwil spędzanych z dziećmi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oto wymarzony zawód księcia George'a
Trudno nie zauważyć, że coraz więcej uwagi poświęca się pierworodnemu księżnej i księcia Walii. W końcu książę George jest drugi w linii do objęcia brytyjskiego tronu, z czym wiążę się niemała odpowiedzialność. Chłopiec skradł serca rodaków swoim opanowaniem i kulturą osobistą. Ostatnio brytyjskie tabloidy pochyliły się nad tematem przyszłości najstarszego syna księcia Williama i księżnej Kate. "The Mail on Sunday" donosił w zeszłym roku, że na przekór wielowiekowym tradycjom, George nie będzie służył w siłach zbrojnych, zanim zostanie królem. Według redakcji Daily Mail, książę chciałby zostać... szefem kuchni.
Taką informacją podzielił się z tabloidem Desmond MacCarthy, właściciel restauracji Wiveton Hall Cafe w Norfolk. Popularna knajpa znajduje się w pobliżu Anmer Hall, czyli domu wakacyjnego Williama i Kate. Książę George wraz z rodziną miał okazję odwiedzić zabytkowe wnętrza lokalu i skosztować serwowanych tam posiłków. Szczególnie zafascynował go ponoć proces przygotowywania pizzy.
To właśnie chcę robić, kiedy dorosnę! - miał oznajmić George, gdy pokazano mu opalany drewnem piec do pizzy.