Nie da się nie zauważyć, że od kilku lat stosunki łączące członków brytyjskiej rodziny królewskiej są wyjątkowo napięte. Nie ma też wątpliwości, że w relacjach między royalsami sporo namieszała ukochana Harry'ego, Meghan Markle...
Odkąd amerykańska aktorka zasiliła szeregi Windsorów, jej mąż zdążył poróżnić się z niemal każdą osobą ze swojej rodziny. Na związku z Meghan najbardziej ucierpiała jednak jego relacja ojcem oraz z bratem i bratową, z którymi od czasu opuszczenia ojczyzny kontaktuje się sporadycznie.
Zobacz też: Książę William i książę Harry NIGDY SIĘ NIE POGODZĄ? "Powiedziano zbyt wiele gorzkich rzeczy"
Mimo ostatnich doniesień, że to książę Karol miał ponoć dopytywać o kolor skóry Archiego, okazuje się, że relacje Harry'ego z ojcem... idą w dobrym kierunku. Co prawda panowie widzieli się ostatni raz przy okazji pogrzebu księcia Filipa, a książę Karol nie poznał jeszcze swojej urodzonej w czerwcu wnuczki Lilibet, oboje są otwarci na to, by ulepszyć kontakt.
Karol był bardzo zraniony, gdy Harry i Meghan zrzucili na rodzinę rezygnację z pełnionych w niej ról i po prostu wyprowadzali się za granicę. (...) Harry i Karol nie rozmawiali przez dłuższy czas, ale teraz kanały komunikacji są otwarte - zdradza informator "Page Six", dodając, że to nie znaczy, że teraz jest między nimi różowo:
Nie sądzę, żeby ich stosunki były usłane różami. To nie tak, że teraz raz w tygodniu od serca rozmawiają przez telefon... - tłumaczy.
Myślicie, że jednak jest szansa, że Meghan i Harry zjawią się na nadchodzących świętach w Wielkiej Brytanii, czy raczej ograniczą się do życzeń na FaceTime?
Nie ma wątpliwości, że rodzinne Święta Bożego Narodzenia byłyby dobrym sposobem na przełamanie lodów... - wskazuje w rozmowie z "Page Six" Joe Little z "Majesty Magazine".
Zdradzimy Wam, kto najlepiej klika się na Pudelku!