Od kilku tygodni w brytyjskiej prasie krążą pogłoski o rozpadającym się małżeństwie księcia Harry'ego i Meghan Markle. Kolejnym potwierdzeniem burzliwej relacji miały być słowa dawnego lokaja księżnej Diany, Paula Burrella. Jego zdaniem brat Williama trwa u boku żony z przymusu. Mężczyzna twierdzi, że Harry został zmanipulowany przez matkę swoich dzieci.
Czy jestem jedyną osobą w Wielkiej Brytanii, która liczy na oprzytomnienie Harry'ego? Czy on w końcu dostrzeże prawdę o tym, co żona z nim zrobiła, że został poddany praniu mózgu i zmanipulowany jej urodą? My wszyscy o tym wiemy, ale on sam tego nie widzi -mówi Paul Burrell.
Kilka wiarygodnych źródeł potwierdziło, że książę Harry kontaktował się z prawnikami rozwodowymi
Felietonistka Louise Roberts stwierdziła w programie "Royal Report", że książę Harry jest typem mężczyzny, który dla dobra dzieci będzie trwał u boku Meghan.
Myślę, że Harry jest typem małżonka, który nie odejdzie, ponieważ nie chce tęsknić za swoimi dziećmi - powiedziała Roberts.
Pisarka specjalizująca się w historii rodziny królewskiej, Lady Colin Campbell, wyznała, że pięć różnych źródeł donosiło jej, iż brat Williama kontaktował się z prawnikami rozwodowymi.
Podobno od jakiegoś czasu w małżeństwie były problemy. Słyszałam z pięciu wiarygodnych źródeł, że Harry kilka miesięcy temu wezwał prawników rozwodowych - wyjawia Campbell.
Krążą również teorie, jakoby Harry i Meghan sami mieli rozpowiadać plotki, aby zyskać na rozgłosie.
Właściwie nie zdziwiłbym się, gdyby były to bardzo wyrachowane przecieki od nich samych - twierdzi australijska dziennikarka Daisy Cousens.
Kto ma rację?