Książę Harry od kilku miesięcy nie ustaje w swoich zwierzeniach. Jakiś czas temu wraz z małżonką wypuścili serial dokumentalny o swoim życiu, później miała miejsce premiera szumnie zapowiadanej książki royalsa "Spare", a od kilku tygodni rudowłosy arystokrata dolewa oliwy do ognia w licznych wywiadach.
Książę Harry opowiada o zażywaniu narkotyków
Tym razem książę po raz kolejny postanowił powrócić do tematu zażywania narkotyków. W "Spare" wyjawił między innymi, że w wieku 17 lat zażywał kokainę, której po raz pierwszy miał spróbować "w jakimś wiejskim domku podczas weekendu fotograficznego". Ukochany Meghan Markle zwierzył się, że zaoferowano mu wówczas kreskę. Harry objaśnił, że narkotyki nie do końca go uszczęśliwiły, ale sprawiły, że poczuł się "inaczej", a na tym zależało mu najbardziej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Książę Harry zdradził, że psychodeliki pomogły mu uporać się z traumami
Teraz 39-latek postanowił zrzucić kolejną bombę podczas rozmowy z ekspertem psychotraumatologii - doktorem Gaborem Maté. Książę nieoczekiwanie wyjawił, że zażywał psychodeliki.
To było jak wyczyszczenie przedniej szyby, usunięcie wszystkich filtrów. One przyniosły poczucie odprężenia, ulgi, komfortu, lekkości, którą udało mi się przez jakiś czas zatrzymać. Najpierw robiłem to rekreacyjnie, a potem zdałem sobie sprawę, jakie to dla mnie dobre - opowiadał.
Harry bez skrępowania oznajmiło również, że psychodeliki pomogły uporać mu się z traumami i odblokowały to, co przez lata tłumił w sobie.
Powiedziałbym, że to jedna z fundamentalnych części mojego życia, która mnie zmieniła i pomogła mi uporać się z traumami i bólem przeszłości. One odblokowują tak wiele z tego, co stłumiliśmy - kontynuował w rozmowie z doktorem.
Jesteście jeszcze zaskoczeni jego zwierzeniami?
ZOBACZ: Książę Harry i Meghan Markle jednak dostali zaproszenie na koronację Karola III. Skorzystają?