Od "megxitu" minęły już ponad dwa lata. W tym czasie książę Harry i Meghan Markle zdążyli osiedlić się w Kalifornii i rozpocząć życie rasowych celebrytów, brylując na "salonach" i udzielając wywiadów.
Ten najgłośniejszy i najbardziej skandalizujący przeprowadziła z nimi Oprah Winfrey, której Sussexowie pożalili się na złe traktowanie przez "rojalsów". Zarzucili rodzinie królewskiej m.in. rasizm i brak wsparcia, a książę stwierdził, że przez całe życie tkwił w "pułapce".
Wypowiedzi Harry’ego i Meghan odbiły się echem na całym świecie i mocno nadszarpnęły wizerunek monarchii oraz wzajemne relacje. Nawet po urodzeniu drugiego dziecka Meghan nie zdecydowała się odwiedzić rodziny męża - aż do teraz.
Na kilka dni przed 96. urodzinami królowej Elżbiety, Sussexowie przylecieli razem do Europy - oficjalnie z okazji otwarcia rozgrywek Invictus Games w Holandii.
Przypomnijmy: Książę Harry i szykowna Meghan Markle w garniturze od Valentino szykują się do otwarcia Invictus Games w Holandii (ZDJĘCIA)
Wcześniej jednak Sussexowie udali się do Londynu.
Szczegóły wizyty są owiane tajemnicą, jednak do mediów wyciekają pewne informacje. Źródło "The Sun" ujawnia, że Harry i Meghan przylecieli w środę i zatrzymali się na noc w posiadłości Frogmore Cottage.
W czwartek o 10 rano na zamku w Windsorze Sussexowie spotkali się z księciem Karolem. W połowie spotkanie dołączyła do nich księżna Camilla - pomimo doniesień, że w autobiografii, która ma się niebawem ukazać, Harry nie szczędzi ponoć macosze gorzkich słów.
Informator twierdzi, że spotkanie zainicjował Harry.
Skontaktował się ze swoim ojcem i powiedział, że chce się spotkać. To była jego inicjatywa i "gałązka oliwna". Harry chciał "oczyścić atmosferę", a książę przyjął to z radością i akceptacją - czytamy.
Informator zdradza, że królowa zgodziła się na spotkanie pod warunkiem, że wnuk najpierw zobaczy się z ojcem.
Książę Karol chce uzdrowić relacje ze swoim synem i synową oraz mieć kontakt z wnukami. (...) Harry jest jego kochanym synem i zawsze będzie mile widziany w domu - mówi źródło.
Spotkanie trwało ponoć zaledwie 15 minut. Następnie Karol i Camilla opuścili razem zamek, a Meghan i Harry udali się do królowej, gdzie atmosfera była już podobno o wiele luźniejsza.
Uda im się naprawić relacje?