Choć media od dłuższego czasu rozpisują się o domniemanym kryzysie małżeńskim Harry'ego i Meghan, to sami zainteresowani w pośredni sposób zadają kłam wspomnianej teorii. Zakochani zostali "przyłapani" na piątkowym koncercie Beyoncé w Inglewood w Kalifornii.
Obecność Sussexów na koncercie amerykańskiej piosenkarki nie umknęła uwadze pozostałym widzom Renaissance World Tour, którzy natychmiast opublikowali w mediach społecznościowych liczne zdjęcia i nagrania. Początkowo uznano, że książę nie bawił się zbyt dobrze w towarzystwie żony i teściowej podczas show.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Książę Harry tańczy na koncercie Beyonce do piosenki "Crazy in Love"
Fotografia, na której Harry stoi na baczność w towarzystwie bawiącej się żony, wywołała spekulacje, jakoby brat Williama nie był zachwycony obecnością na koncercie. Podobna narracja towarzyszyła zdjęciu, które uwieczniło, jak książę wpatruje się w ekran smartfona.
Okazuje się, że mąż Markle nie był taki "drętwy", na jakiego się wydawał. Obecnie TikToka podbija filmik, na którym możemy zobaczyć syna króla tańczącego w rytm utworu "Crazy in Love".
Myślałem, że to zwykły facet, który świetnie się bawi; Ale nie, to tańczący książę Harry!; Widać, że książę Harry wie, jak się dobrze bawić! Kocham to; Uwielbiam ich za to, że świetnie się bawią!; Zasłużyli na nieskrępowaną zabawę!; Dobrze się bawią. Cieszę się, że to widzę; Ależ Harry cieszył się koncertem. Książę ma niezłe ruchy - pisali internauci.