W ubiegłym roku książę Harry pozwał wydawcę Associated Newspapers Limited o zniesławienie. Sprawa częściowo jest związana ze sporem syna króla Karola III z ministerstwem spraw wewnętrznych, a konkretniej z jego prawem do ochrony osobistej, po zrezygnowaniu z wykonywania obowiązków członka rodziny królewskiej. Autor artykułu "Mail on Sunday" stwierdził, że Harry próbował utrzymać spór w tajemnicy, a zapłacenie z własnej kieszeni zaoferował dopiero, gdy sprawa wyszła na jaw.
Jak książę Harry próbował utrzymać w tajemnicy swoją prawną walkę z rządem o ochroniarzy... a następnie - zaledwie kilka minut po tym, jak historia się rozeszła - jego machina PR-owa próbowała przedstawić pozytywny wydźwięk w sporze - napisano wówczas w nagłówku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Książę Harry przegrał w sądzie. Syn króla Karola III musi zapłacić kilkadziesiąt tysięcy funtów
Zdaniem księcia, w tym przypadku doszło do zniesławienia, ponieważ zaatakowano "jego uczciwość i prawość". Według jego prawników artykuł był nierzetelny i w "kłamliwy" oraz "cyniczny" sposób wprowadzał w błąd opinię publiczną. Z tego powodu pełnomocnicy brata Williama wnioskowali o odrzucenie tej konkretnej linii obrony. Natomiast prawnicy wydawnictwa przekonywali, że artykuł wyrażał "uczciwą opinię" i nie spowodował "poważnej szkody" dla reputacji księcia.
Według ostatecznej decyzji sądu, która zapadła w poniedziałek, wspomniany artykuł przedstawia "realną perspektywę" wobec czego Harry został zobowiązany do pokrycia kosztów sądowych w wysokości 48 447 funtów. Wpłata powinna zostać dokonana do 29 grudnia bieżącego roku. W innym wypadku dojdzie do odroczenia postępowania.