Wielkimi krokami zbliżamy się do premiery dokumentu, który może wywołać niemały skandal w szeregach brytyjskiej rodziny królewskiej. W poniedziałek ukazał się już drugi zwiastun dokumentu o życiu księcia Harry'ego i Meghan Markle, w którym para ma przedstawić światu "swoją" wersję wydarzeń.
Dokument zatytułowany "Harry & Meghan" ma ukazać się w kilku częściach, a pierwsze z nich ukażą się kolejno 8 i 15 grudnia. Z pierwszej zapowiedzi dowiedzieliśmy się, że produkcja ma być szczerym i intymnym portretem Harry'ego i Meghan, w którym po raz pierwszy opowiedzą, co tak naprawdę działo się za "zamkniętymi drzwiami". Drugi zwiastun pokazuje o wiele więcej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Padają w nim konkretne zarzuty godzące w rodzinę księcia, a on sam stał się głównym oskarżycielem.
W tej rodzinie panuje hierarchia. Różne informacje wyciekają, ale też różne historie się podsyca - słyszymy w zwiastunie.
Zobacz: Meghan Markle otrzymywała GROŹBY ŚMIERCI, gdy mieszkała w Londynie! "Obrzydliwe i bardzo realne"
Wnuk Elżbiety II mówił też, że trudno jest mu patrzeć wstecz, bo wie, jak beznadziejna jest sytuacja kobiet w tym środowisku. Harry przyznał też, że kobiety nie mogą liczyć na ochronę, czego doskonałym przykładem jest życie i tragiczna śmierć księżnej Diany.
Ból i cierpienie kobiet, które wchodzą w tę instytucję, są zatrważające. Byłem przerażony, nie chciałem, żeby historia się powtórzyła. Nikt nie zna całej prawdy. My znamy całą prawdę - wyznał książę.
Z tego względu bał się o życie Meghan, która rzekomo nie miała wsparcia ani w rodzinie swojego męża ani wśród pracowników Pałacu Buckingham. Zdaniem Harry'ego wszyscy mieli ignorować jej wołanie o pomoc walce z nieprzychylną prasą.
To brudna gra - podsumował.
Wieść niesie, że seria o życiu Sussexów ma być sześcioodcinkowa, a za jej reżyserię odpowiedzialna jest nominowana do Oscara dokumentalistka - Liz Grab.