Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Książę Harry wspomina kolejną kłótnię Meghan i Kate. Poszło o sukienkę Charlotte! "Znalazłem żonę szlochającą na podłodze"

576
Podziel się:

Harry nie omieszkał odnieść się do słynnej awantury z sukienką księżniczki Charlotte w tle. Książę przytoczył rozmowę żony i szwagierki, wskazując, że doszło wtedy do jednej z wielu sytuacji, w których pałac nie chce ich bronić.

Książę Harry wspomina kolejną kłótnię Meghan i Kate. Poszło o sukienkę Charlotte! "Znalazłem żonę szlochającą na podłodze"
Książę Harry wspomina kłótnię Meghan Markle z Kate Middleton o sukienkę Charlotte (Getty Images)

Książę Harry robi wszystko, by jego biografia nie przeszła niezauważona. Royals udziela wywiadu za wywiadem, a do sieci co chwila trafiają kolejne fragmenty "Spare". Trzeba przyznać, że niektóre naprawdę zaskakują...

W najnowszych publikacjach nie brakuje opisów relacji żony Harry'ego i jego szwagierki, Kate Middleton. Kilka dni temu głośno było o aferze z błyszczykiem w tle, do jakiej miało dojść między paniami, a teraz ukochany Meghan Markle przypomniał słynną awanturę przed ich ślubem. Chodzi oczywiście o sytuację, w której jedna z księżnych miała doprowadzić drugą do płaczu. Problem w tym, że nie wiadomo, która była ofiarą, ponieważ obie przedstawiają inne wersje wydarzeń...

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Festiwal playbacku na Sylwestrze Marzeń

Harry wrócił do kłótni o sukienkę Charlotte, oczywiście stając w obronie żony. Według niego incydent był spowodowany przez Kate, która wydawała się zirytowana faktem, że Meghan potrzebowała aż jednego dnia, by odpisać na jej SMS-a. Twierdzi, że nieporozumienie między dwiema kobietami zostało dodatkowo zaostrzone przez niechęć Middleton do odwiedzenia krawca Meghan w Pałacu Kensington. 38-latek przypomina, że Markle była wówczas dodatkowo pochłonięta kłótnią z ojcem.

Meg nie odpowiedziała Kate od razu. Miała nieskończoną ilość SMS-ów związanych ze ślubem, ale głównie zajmowała się chaosem związanym z jej ojcem, więc następnego ranka wysłała SMS-a do Kate, że czeka na nią nasz krawiec. Powiedziała jej, że nazywa się Ajay i jest "w pałacu". To nie wystarczyło - opowiada książę. Później tego samego popołudnia, Kate narzekała: "Sukienka Charlotte jest za duża, za długa, zbyt luźna. Płakała, kiedy mierzyła ją w domu". Meghan odwarknęła: "Racja, ale mówiłam ci, że krawiec czeka od 8 rano. Tutaj, w KP. Czy możesz zabrać Charlotte, żeby ją przerobił, tak jak robią to inne mamy? - czytamy.

Zgodnie z wersją wydarzeń przedstawioną przez Harry'ego, Middleton odpowiedziała: "Nie, wszystkie sukienki muszą zostać przerobione". I dodała, że ​przedyskutowała tę kwestię ze swoim "własnym projektantem", który się na to zgodził.

Harry twierdzi, że wrócił do domu niedługo później i zastał narzeczoną "szlochającą na podłodze". Chociaż mówi, że był "przerażony", widząc ją tak zdenerwowaną, nie uważał tego za katastrofę, ponieważ emocje były zrozumiale duże. Miał powiedzieć wtedy ukochanej, że "Kate nie miała nic złego na myśli".

Jako potwierdzenie winy szwagierki, tata Archiego i Lilibet wskazuje fakt, że ta następnego ranka przyszła z kwiatami i kartką z przeprosinami.

Przez lata istniało kilka różnych wersji tego, kto doprowadził kogo do płaczu. Początkowo twierdzono, że Meghan doprowadziła Kate do płaczu, co tak rozwścieczyło Sussexów, że poszli na wojnę ze swoim biurem prasowym i zażądali sprostowania. Kiedy urzędnicy odmówili, twierdząc, że sprowokuje to kolejne pytania na temat incydentu i ustanowi precedens w mówieniu o prywatnych sprawach rodzinnych, para zdecydowała, że ​​jest to kolejny przykład tego, jak pałac nie chce ich bronić.

W wywiadzie dla "Good Morning America" książę zapytany o przykłady tego, jak pałac rzucił negatywne światło na Meghan, aby chronić innych członków rodziny królewskiej, odpowiedział:

To takie małostkowe, ale sprawa z sukienkami druhen. Pojawiało się wiele opowieści o mojej żonie, która rzekomo doprowadziła wiele osób w mojej rodzinie do płaczu, co po prostu nie miało miejsca. Prawda musi zostać opowiedziana i pochodzić ode mnie - skwitował nawiązując do swojej książki.

Myślicie, że to się kiedyś skończy?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(576)
WYRÓŻNIONE
Gość
2 lata temu
Oooo, jasne. Kate w połogu, ze swoimi sprawami i 3 dzieci, do tego w hierarchii wyżej od Megan będzie całe dnie wyczekiwać, aż ta odpisze 🙈 tam od początku była walka o bycie na piedestale. Meghan myślała że wygra takim zachowaniem, to ją sprowadzili do parteru. I o to cały ból istnienia. Bo jej się nagle przypomniało że z ojcem walczy 😁🤣
Iga
2 lata temu
Ale serio? Naprawdę nie ma większych problemów na tym świecie niż problem kto miał przerobić dziecku sukienkę...
Caryca
2 lata temu
gosc jest tak zalosny, ze juz nawet trudno szukac kogos kto mu dorowna.
Oli
2 lata temu
Aha czyli Kate za taką głupotę potrafiła przyjść z kwiatami i przeprosić, ale gdy Kate powiedziała że czuła się urażona komentowaniem jej hormonów i gadaniem że ma baby brain (nie strzeliła focha, zaprosiła ich do siebie żeby wyjaśnić sprawe) przez Meghan nie usłyszała słowa przepraszam. Wystarczyło powiedzieć przepraszam nie miałam nic złego na myśli ale nie bo to Meghan musi mieć zawsze rację ale jakby sytuacja była odwrotna to afera na cały świat a Oprah by tylko powtarzała WHAT?
Inn
2 lata temu
Zrozumcie że oni dyskredytują Williama i Kate, bo chcą być pierwsi! Narcyzi wpadli w szał i świrują. To są straszni ludzie. W USA ich mają dość. Nikt nie wierzy w piątą zmyśloną historie jak się poznali i tak jest ze wszystkim Nic się w tym co mówią już kupy nie trzyma.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (576)
Gość
rok temu
„Czy ne możesz iść z córka do krawca tak jak to robią wszystkie matki „ wystarczy to przeczytać ile jadu jest w tej wypowiedzi , myślała , ze będzie nią rządzić i stawiać ultimatum , dobrze ze sprowadzili ja do parteru , ten biedny Harry musi dalej kłapać to co ona mu karze i się kompromitować , ona jest okropna kobieta ma wstrętny charakter i te jej uśmieszki fałszywe nie mogę ba nią patrzeć ma astretbe złe oczy
Ojejkujej
2 lata temu
Małostkowe to wszystko, istotnie. Jeśli cała książka zawiera tego typu pierdoły, to bym w trakcie czytania umarła z nudów.
Hallo
2 lata temu
Takich jak oni to u nas na wsi na taczce z gnojem się wywozi na rogatki i po kłopocie . Znany angielski dziennikarz napisał , że Megan na golasa przez ulice Londynu powinna biec a ludzie ekstrementami powinni obrzucać , to coś jak u nas tylko my z litości taczkę podstawiamy.
Dan.
2 lata temu
A przecież podobno ślub był wcześniej. A ta szopka to dla gawiedzi. Przedstawienie takie jak szlochy murzynki i jej histeria na podłodze. Harry, obudź się
Zażenowana
2 lata temu
Szok, że facet dał się tak zmanipulować i uwikłać w nieistniejące problemy i jeszcze opowiadać o nich światu. Lepiej niech już przestanie bo coraz bardziej się pogrąża a Megan liczy tylko kasę na koncie za te błazeństwa.
Angie
2 lata temu
Ale wiecie, że ten krawiec Meg czekał w KP, czyli Kensington Palace - czyli w TYM SAMYM MIEJSCU, gdzie mieszkała Kate i William, i Harry i Meghan? Kate musiała po prostu do niego zejść w dowolnej dla niej porze… to nie jest zbyt duży wysiłek, nawet dla przyszłej królowej
Gość
2 lata temu
Do krawca/krawcowej Meghan też bym nie chciała iść
Iggi
2 lata temu
Istny KOSZMAR, jak żyć - i najważniejsze: kto przerobi sukienkę?! 😄
Qurka
2 lata temu
Nie dziwie sie Megan i Harryem’u, ze mieli dosyć
Harry idź do ...
2 lata temu
Faktycznie, każdy byłby „przerażony” tymi okropnościami, które spotkały aktoreczkę. Koszmar to mało powiedziane.
Matka inżynie...
2 lata temu
Myślę, ze powinni zadać sobie pytanie...czy to naprawdę jest taki problem i trauma?!
Bowe
2 lata temu
Nie powinni się zachowywać jak rozkapryszone dzieci. Żale omawia się z rodziną, przepracowuje na terapii. Te ich problemy są żałosne.
Natalia
2 lata temu
Zarówno Meghan jak i Kate zostały skrzywdzone i rzucone lwom na pożarcie. Incydent, jakby nie wyglądał, był dość nieistotny. Meghan została poświęcona, wraz ze swą reputacją, w pierwszym rzucie, jako mniej istotna dla instytucji. Wizerunek Kate również ucierpiał, długofalowo, w wyniku uwikłania jej w oszczerstwo pod adresem bratowej (które i tak kiedyś zostałoby wyjaśnione jako nieprawdziwe, tym bardziej że Meghan miała świadków). Komu mogłoby zależeć na deprecjonowaniu obu młodych kobiet i kto posiadał możliwość karmienia tabloidów fałszywymi historyjkami? Komuś kto mógłby na tym skorzystać i zyskać w oczach plebsu. Ktoś kto chce poprawić swoją reputację kosztem innych. Tą osobą, jak wydedukowali William i Harry podczas narady po ukazaniu się "Meghan made Kate cry", mogła być jedynie ich wspólna macocha, Camilla.
Margo
2 lata temu
Dla mnie to zdecydowanie wyglada jak walka o miejsce w hierarchii, a przy okazji ,,dokopanie'' nielubianej szwagierce. Kate urodzila dziecko 3 tygodnie wczesniej, Meghan wybrala sukienki ,,houte couture'' ktore byly szyte poza krajem tylko na podstawie wymiarow i krawiec mial je dopasowac na miejscu- jako, ze druchen bylo az cale 6 perfekcjonistka Meghan nie przyjmowala do wiadomosci, ze krawca mozna wyslac na godzine czy dwie do domu Williama i Kate- nie, ona uznala, ze to Kate musi sie pofatygowac z dziecmi ( corka i Louisem), bo taki drobiazg jak noworodek, bratanek jej meza nie moze stawac na drodze do jej pecyzyjnie zaplanowanego slubu- ktory byl organizowany w tak krotkim czasie, ze nawet ciaze Kate zdazono wczesniej publicznie oglosic, tak samo jak publicznie ogloszono, ze Kate znow cierpi na hyperemesis gravidarum i jej ciaza znowjest przyczyna pobytow w szpitalu ( jak ktos na to cierpial to wie, ze jest to wyniszczajace nie tylko fizycznie, ale i psychicznie). Widac jednak musialo byc dokladnie tak, jak panna mloda sobie wymarzyla i zaplanowala, nietrudno wiec uwierzyc w wersje ,,What Megan wants Meghan gets'', skoro ze zwyklej uprzejmosci nie byla gotowa pojsc na reke na cala godzne czy nawet dwie matce swoich przyszlych siostrzencow i siostrzenicy ( co tez stawia w innym swietle pozniejszy komentarz Meghan, ze tylko jedna katastrofa lotnicza moze dzielic Harrego od zostania krolem...)
...
Następna strona