Wbrew pierwotnym planom wycofania się z życia publicznego, którymi przed dwoma laty książę Harry i Meghan Markle karmili opinię publiczną, Sussexowie wciąż nie znikają z radaru. Szczególnie teraz małżonkowie mogą liczyć na medialną wrzawę. Od kilku dni para nie schodzi z pierwszych stron gazet, a wszystko za sprawą zorganizowanych przez "royalsa" igrzysk Invictus Games, które potrwają jeszcze do 22 kwietnia.
Zanim Harry i Meghan uświetnili swoją obecnością sportową imprezę, rodzice Archiego i Lilibet zawitali do Londynu, gdzie złożyli potajemną wizytę królowej Elżbiecie. Na specjalnym spotkaniu obecny był również książę Karol, który od słynnego wywiadu dla Oprah Winfrey nie ma z synem i synową najlepszych stosunków.
Książę Harry podczas wizyty w Londynie SPOTKAŁ SIĘ też z księciem Karolem! "To był WARUNEK królowej"
Od kilku dni wnuk wiekowej monarchini jest pochłonięty promowaniem swojego wydarzenia sportowego, co wiąże się z ciągłymi wystąpieniami publicznymi i wywiadami. W rozmowie ze stacją BBC 37-latek w końcu odniósł się do długo wyczekiwanego spotkania z babcią, którą ostatnim razem widział w lipcu zeszłego roku. Zapytany o spotkanie z seniorką Harry zapewnił, że całość przebiegła pomyślnie i w pogodnej atmosferze. Co więcej, małżonek Meghan Markle twierdzi, że Elżbieta chciałaby być obecna na sportowych igrzyskach, co miała powiedzieć mu podczas prywatnej rozmowy. Niestety nie pozwala jej na to pogarszający się stan zdrowia.
Życzyłaby sobie być na igrzyskach - zapewnił Harry. Miała mnóstwo wiadomości dla brytyjskiej drużyny. Wspaniale było ją zobaczyć i jestem pewien, że chciałaby tu być, gdyby mogła.
W kuluarach mówi się, że Sussexowie obiecali królowej Elżbiecie II, że "w najbliższej przyszłości" umożliwią jej spotkanie z prawnukami, Archiem i Lilibet-Dianą. Wiadomo też, że wnuk królowej i jego małżonka otrzymali od niej zaproszenie na uroczyste obchody jej 90-lecia, czyli tzw. Platynowy Jubileusz, który planowany jest na czerwiec.
Myślicie, że Meghan i Harry dotrzymają danego słowa?