Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|
aktualizacja

Książę William donosił tabloidom na brata i Meghan Markle?! Przyjaciele przyszłego króla nie mają wątpliwości: "Wszyscy OBCHODZILI SIĘ Z NIMI JAK Z JAJKIEM"

84
Podziel się:

Autor najnowszej książki o losach royalsów zasugerował, jakoby książę William miał działać na szkodę księcia Harry'ego i Meghan Markle, ujawniając niekorzystne dla nich informacje. Przyjaciele księcia Walii już stanęli w jego obronie.

Książę William donosił tabloidom na brata i Meghan Markle?! Przyjaciele przyszłego króla nie mają wątpliwości: "Wszyscy OBCHODZILI SIĘ Z NIMI JAK Z JAJKIEM"
Przyjaciele bronią księcia Williama (Getty Images)

Choć na przestrzeni lat powstało już wiele publikacji poświęconych losom royalsów, kolejne tytuły opowiadające o kulisach życia na królewskim dworze wciąż wzbudzają w mediach niemałe zamieszanie. Od kilku dni brytyjskie tabloidy rozpisują się o książce "Koniec gry" autorstwa Omida Scobiego - eksperta ds. royalsów i autora głośnej "Finding Freedom" opisującej losy księcia Harry'ego i Meghan Markle. Od kilku dni w zagranicznych mediach co rusz pojawiają się nowe, sensacyjne fragmenty nowej publikacji dziennikarza. W książce Scobie stwierdził m.in., że Meghan oskarżyła dwie osoby związane z królewskim dworem o rasizm i korespondowała w tej sprawie z królem (wówczas księciem) Karolem. W publikacji nie zabrakło też rzecz jasna wątku rzekomo nadszarpniętych relacji księcia Harry'ego z księciem Williamem.

Książę William nie był lojalny wobec brata? Sensacyjne doniesienia

Autor "Końca gry" nie ograniczył się jedynie do oskarżenia księcia Williama o zignorowanie telefonów od brata w obliczu śmierci królowej Elżbiety. Omid Scobie posunął się o krok dalej i zasugerował, jakoby starszy z synów króla Karola miał aktywnie działać na szkodę młodszego brata. Jak opisuje Daily Mail, zarówno w książce Scobiego, jak i promujących ją wywiadach padły sugestie, że William rzekomo "przedkładał swoją lojalność wobec monarchii" nad własnego brata i ujawniał informacje, które miały podważać autorytety Harry'ego i jego żony.

Według brytyjskiego serwisu w ostatnim wywiadzie udzielonym "The Sunday Times" Scombie przedstawił także księcia Walii jako porywczego i spragnionego władzy człowieka, który stał się skłonny, by pozwolić pałacowi na stosowanie brudnych zagrywek. Kate Middleton ukazał zaś jako osobę o niespełnionym potencjale, która nie podejmuje ryzyka, gdyż obawia się popełnienia błędów. Książę William i jego żona nie zareagowali rzecz jasna na wywody autora, który przez brytyjskie media został okrzyknięty mianem "rzecznika" Meghan Markle. Pałac Buckingham również nie zajął stanowiska w sprawie. Z odsiedzą księciu Williamowi przyszli jednak jego przyjaciele, którzy w rozmowie z Daily Mail nazwali sugestie Scombiego "skandalicznymi".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Joanna Przetakiewicz o rodzinie królewskiej. Podziwia Meghan Markle i księżną Kate?

Przyjaciele bronią księcia Williama. Ich słowa nie pozostawiają wątpliwości

Jedna z osób bliskich Williamowi w rozmowie z Daily Mail obaliła sugestie, jakoby książę Walii był skłonny współpracować z mediami, działając tym samym na niekorzyść Harry'ego i Meghan. Według informatora tabloidu William zawsze był niezwykle skryty w kwestii swej rodziny i jasno dał do zrozumienia, że nie zamierza wchodzić w "układy z mediami". Jak twierdzi przyjaciel księcia, William, podobnie jak Harry, ma w pamięci przykre doświadczenia z dzieciństwa związane z przepychankami między Karolem a Dianą i nie chciałby, by podobna historia się powtórzyła.

To coś, w czym on i Harry mieli być zjednoczeni - twierdzi informator Daily Mail.

Inna osoba przychylna Williamowi w rozmowie z tabloidem otwarcie posądziła zaś autora książki na temat royalsów o snucie teorii spiskowych i przedstawianie ich jako faktów. Zasugerował także, iż w rzeczywistości wszyscy na królewskim dworze chcieli dla Harry'ego i Meghan jak najlepiej.

Jedną rzeczą jest pisać krytykę rodziny królewskiej, to wolność wypowiedzi. Ale inną rzeczą jest rozpowszechnianie teorii spisowych przedstawianych jako fakty. Sugestia, że [królewscy doradcy] przedstawiali negatywne historie [o Harrym i Meghan], jest całkowicie sfabrykowana. To po prostu się nie wydarzyło. Prawda jest taka, że praktycznie od czasu zaręczyn wszyscy obchodzili się z nimi jak z jajkiem, próbując ich uszczęśliwić - zapewnia przyjaciel Williama.

Inne źródło Daily Mail odniosło się także do sugestii Scobiego dotyczących Kate Middleton. Informator tabloidu stwierdził, że opisywanie księżnej jako niewykorzystującej swego potencjału poważnie zirytuje księcia, który jest wyjątkowo dumny z osiągnięć żony. Znajomi księcia skomentowali także wywody Scobiego na temat innych royalsów - nazwali na przykład "totalną bzdurą" teorię, jakoby król Karol kazał prasować sobie... sznurówki.

Komu wierzycie?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(84)
WYRÓŻNIONE
Olka
rok temu
Z całą pewnością 😂 a kate pisała artykuły i wysyłała do chwili dla ciebie
Hdjjd
rok temu
A TAK NA LOGIKĘ TO po co rf całe zamieszanie wokół Handm? Przecież dla nich LEPIEJ ŻEBY KAŻDY CZŁONEK RF miał dobry pr. HARRY I RACHELA SAMI SIE ZAORALI i robią to w dalszym ciągu ale tego nie widzą i naprawdę wierzą w to co mówią. .. Oboje są zaburzenia moim zdaniem
Gosc
rok temu
Omid to jest tuba propagandowa Harrego i Meghan. Oni są chorzy z nienawiści
Ojoj
rok temu
Daily Mail i wszystko jasne 🤣🤣
Olka
rok temu
Co na to pies Królowej, oczywiście Elżbiety.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (84)
......
rok temu
Wszyscy o tym wiedzą . ! No może oprócz pelikanów. Te ostatnie łykają to co im brukowce każą! Smutne.
Wszystko możl...
rok temu
Karol chciał być tamponem a skończył jako król
Royal mess
rok temu
Tom Bower w swojej książce Zemsta napisał kto był tym "rasistą", holenderskie tłumaczenie książki Scoobiego tylko to potwierdziło, czyli znowu nic nowego, i znowu Scoobie czerpał informacje ze źródeł pośrednich, wszystko to już było, zwykła rodzinna konwersacja i gdybanie jak potencjalni potomkowie mogą wyglądać. Dobrze, bo wreszcie to będzie definitywny koniec HiM i ich ustnika Świerzba. I tylko to weksponowało Markle, że nie ma problemu z udostępnianiem prywatnych listów obecnego króla prasie. Oni przegrają teraz wszystkie porcesy o ochronę prywatności.
Nikol
rok temu
Lady C "Diana robiła z Charlesem to samo, co Harry z Meghan. Może Harry próbuje nam powiedzieć, jaki jest nieszczęśliwy. Jest uwięziony. Cóż i naprawdę. Cała ta historia o tym, że są zakochani i szczęśliwi – nie przepowiadam, czy małżeństwo będzie trwałe, czy nie, ale małżeństwo wydaje się bardzo niepewne. Zobaczmy co się stanie. Harry nie ma pieniędzy, których potrzebuje Meghan i zawsze uważał, że się jej należy. Pieniądze będą dla nich ogromnym problemem. Słyszałeś kiedyś powiedzenie: „Kiedy kłopoty finansowe wychodzą przez drzwi, miłość wylatuje przez okno”. No cóż, mają kłopoty finansowe. Nic nie poszło tak, jak tego oczekiwali. Żadna z transakcji nie dochodzi do skutku. Książka Harry'ego wypadła dobrze i być może zarobił na niej kilka milionów. Szacuję, że potrzebują dochodu na poziomie co najmniej 5-6 milionów dolarów rocznie. DOCHÓD. Nie obejmuje to wszystkich bezpłatnych prywatnych odrzutowców i dodatków, które otrzymują. Gdyby musieli za to płacić, potrzebowaliby prawdopodobnie 10–12 milionów dolarów rocznie. W tym momencie powinni dysponować kapitałem w wysokości 500 milionów dolarów. Oni tego nie mają. Nigdy nie mieli szans na zdobycie tego. Wszelkie szanse, jakie mieli na początku, przepadły wraz z ich reputacją związaną z przyzwoitością, niezawodnością, prawdziwością i wszystkimi innymi zaletami, jakie byśmy z nimi kojarzyli, gdyby nie zrobili tego, co zrobili. To prawdziwi rozpraszacze. Gdybyś napisał książkę o małżeństwie znajdującym się w podobnej sytuacji, nikt nie zgodziłby się na jej publikację, bo stwierdziłby, że jest niewiarygodna".
Nikol
rok temu
W książce „Świerzb” zauważycie, że wspomniał on o tym, że Meghan rozmawia z królem, a Harry ma otwarte kanały komunikacji z królem i że są na dobrej drodze do „pojednania”. Jestem pewien, że Markus Anderson powiedział to Sabies. Mogę powiedzieć, że nie – tutaj jest inna historia, ale nie mam zamiaru rzucać się w oczy. Ale powiem, że William był bardzo mądry. Bez słowa pokazał, że jego związek z Harrym dobiegł końca. Zatem królewskie życie Harry'ego będzie trwało tak długo, jak długo Charles będzie żył. Król ma przed sobą kilka lat, może dekadę lub dwie. Więc Harry mógł przez jakiś czas mieć wolną drogę. Dopóki Harry jest synem króla, Amerykanie będą go tolerować w nadziei, że przywróci mu pozycję. W międzyczasie lepszy jest niedopieczony Książę dla niektórych przybyszów lub korporacji, którzy wspinają się towarzysko, niż żaden Książę".
Nikol
rok temu
Lady C, jeśli Meghan napisze mądrą książkę, zarobi na niej mnóstwo pieniędzy ? Odp.:"Będzie potrzebowała pieniędzy. Żadna z transakcji, o których marzyła, nie doszła do skutku. W Hollywood mówi się, że Netflix jest gotowy je zakończyć lub zmniejszyć. Jeśli napisze książkę, zniknie z półki, ale ludzie będą wiedzieć, że to wszystko kłamstwa. Kiedy napisze tę książkę, będzie już po wszystkim. Nie będzie już miała żadnych historii do opowiedzenia. Będzie potrzebowała pieniędzy na kolejne operacje, więcej włosów, więcej cycków i więcej zębów ".
Jola
rok temu
Krety Omida wg Lady C "Powiem ci, kto to jest. Markus Anderson od dawna współpracuje z Omidem Scabies, który temu zaprzecza. Z tego co wiem, Omid Scabies jest prosty jak strzała. Chociaż mówi fałszywym językiem i dlatego byłby prosty jak korkociąg. Megsy Baby (dop. Meghan) wylewa swoje wnętrzności Markusowi, który wiernie przekazuje świerzb"
nasa
rok temu
Czy ktoś wie, co się dzieje z Rachelą, jakoś tak cicho, żadnego "ptysia" nie wypuściła. Czy może wszystkich pracowników PR zwolniła, bo nie traktują ją po królewsku, jak bywało w przeszłości).
fun fact
rok temu
Holenderskie tłumaczenie wyjawia dane domniemanego rasisty, wszystkie brytyjskie brukowce już wiedzą kto to jest ale na razie nie podają tego do wiadomości. Już chyba tylko godziny dzielą Scoobiego i Markelsów od pozwu. Ale będzie się działo.
Bye bye Felic...
rok temu
Omid to bardzo leniwy pismak, niemal wszystko co opisał, włącznie z prasowanymi sznurówkami Karola (zerżnął to od Paula Burrella), już było roztrząsane gdzie indziej; albo w innych królewskich biografiach, albo w książće Harrego - Spare, albo w brytyjskich tabloidach. Jedyne co nowego to drugi rasista w otoczeniu royalsów, ale pewnie i tak się okaże, że wspomnienia się różnią, i wszystko rozejdzie się po kościach. A ta książka, to w zasadzie koniec kariery dla Markelów, i koniec literackiej kariery dla Scobiego. Czyli w pewnym sensie to jest endgame, ale dla nich. A royalsi się szykują na święta w malowniczej i spokojnej Szkocji.
Enka
rok temu
Nie rotumiem ze na Pudlu z Wiliama swietego robia....
Basia
rok temu
Rodzina królewska tylko uniesie brwi i pokręci głową, szybko wracając do ważnej pracy, którą wykonują. Podniszczona aktorka Z-lister nie wyrządzi żadnej szkody rodzinie królewskiej. Jednak wyrządzi ogromne szkody Harremu. Ale chyba jej o to chodzi, skoro Ja nie mogę wrócić, to Ty też Harry.
ende
rok temu
Angela Levin mówiła dzisiaj, że WME powiedziała Markle, żeby przestała marudzić i narzekać na RF i po prostu znalazła cel w życiu… wszyscy wiedzą, że w tej książce jest pazur Markle…. Czy WME w końcu ją rzuci?
Wallis
rok temu
Doświadczeni i poważni brytyjscy dziennikarze ocenili dzieło Scombiego jako coś co można wrzucić na whatsupa koła gospodyń domowych, a z kolei amerykańskie, że to się czyta jak coś napisane przez technologie AI.Omid tak naprawdę wyrządził przysługę royalsom, owszem będzie trochę niezręcznie przez parę minut, ale tak naprawdę utwierdził ich tylko w przekonaniu, że Harrego i Megan spokojnie i bez wyrzutów można spisać na straty i przejść do porządku dziennego.
...
Następna strona