Choć od koronacji króla Karola III minął zaledwie miesiąc, członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej już przygotowują się do kolejnych uroczystości. W lipcu najstarszy syn Elżbiety II po raz kolejny zostanie koronowany - tym razem na króla Szkocji. Zanim to jednak nastąpi royalsi wraz z poddanymi będą hucznie celebrować urodziny monarchy podczas Trooping the Colour, czyli oficjalnych uroczystości z okazji urodzin monarchy. Mimo iż Karol przyszedł na świat w listopadzie, wielka feta odbędzie się już lada dzień, a dokładnie w sobotę 17 czerwca. Zgodnie z tradycją tego dnia obędzie się uroczysta parada, najważniejsi członkowie rodziny królewskiej zgromadzą się także na balkonie Pałacu Buckingham, by pozdrowić poddanych oraz obejrzeć defiladę brytyjskich sił powietrznych.
Zobacz również: Król Karol III szykuje się do KOLEJNEJ koronacji. Wiadomo, kto się pojawi. Meghan i Harry nie mogą liczyć na zaproszenie
Szokujące sceny przed Trooping the Colour. Żołnierze mdleli z powodu upału
Przygotowania do Trooping the Colour trwają już w najlepsze. W sobotę w Londynie odbyła się próba generalna przed uroczystością - zwana Colonel's Review. Podczas wydarzenia książę William, który od ubiegłego roku nosi tytuł księcia Walii, po raz pierwszy przeprowadził "przegląd" żołnierzy Gwardii Walijskiej, który był dla nich ostatecznym sprawdzianem przez nadchodzącym świętem. Jak zdradził serwisowi People informator związany z brytyjskim wojskiem, próba ta miała na celu sprawdzenie, czy członkowie brytyjskich sił są gotowi na to, by 17 czerwca zaprezentować się przed monarchą.
Sobotnia próba do Trooping the Colour z udziałem księcia Williama niestety nie przebiegła bez zakłóceń. Tego dnia temperatura w Londynie sięgnęła 30 stopni Celsjusza, obecni na Colonel's Review żołnierze musieli więc wytrwać w upale i to na dodatek w pełnym umundurowaniu - w tym w bermycach, czyli słynnych futrzanych czapkach. Niestety nie wszyscy przedstawiciele brytyjskich sił podołali temu zadaniu. Kilkoro żołnierzy podczas sobotniej próby na terenie St. James's Park zemdlało z powodu wysokich temperatur.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak podało Daily Mail, w czasie Colonel's Review przynajmniej trzech żołnierzy upadło, a następnie zostało wyniesionych na noszach, a dwaj kolejni musieli opuścić próbę. W gronie poszkodowanych przez upały żołnierzy znalazł się także jeden z członków orkiestry, a dokładniej puzonista. BBC opublikowało nagranie, na którym można było zobaczyć wspomnianego żołnierza tuż po upadku. Co ciekawe, leżąc na ziemi, puzonista... wciąż próbował grać na instrumencie. Mężczyzna szybko został jednak zabrany z miejsca incydentu i choć przygotowano dla niego nosze, ostatecznie opuścił je o własnych siłach.
Książę William podziękował żołnierzom po sobotniej próbie
Książę William zdążył już zabrać głos w obliczu ekstremalnych warunków, których doświadczyli żołnierze podczas Colonel's Review. W sobotę książę Walii opublikował na oficjalnym profilu na Twitterze krótki wpis, w którym podziękował wszystkim uczestnikom wydarzenia.
Wielkie podziękowania dla każdego żołnierza, który wziął udział w Colonel's Review dziś rano w upale. Trudne warunki, ale wszyscy wykonaliście naprawdę dobrą robotę. Dziękuję - napisał.
Książę podzielił się także kilkoma zdjęciami z wydarzenia, które również opatrzył krótkim wpisem.
(...) Ciężka praca i przygotowania włożone w takie wydarzenie to zasługa wszystkich zaangażowanych, zwłaszcza w dzisiejszych warunkach - napisał w kolejnym poście.