W Wielkiej Brytanii trwa debata na temat tego, którzy członkowie rodziny królewskiej powinni brać udział w państwowych uroczystościach pogrzebowych królowej Elżbiety II. Tyczy się to przede wszystkim najmłodszych Windsorów, których takiej rangi wydarzenie może najzwyczajniej przerosnąć. Innego zdania zdają się być jednak doradcy rodziny królewskiej.
Jak donosi Daily Mail, niektórzy mają nalegać, aby w poniedziałek przed milionami żałobników zaprezentował się 9-letni George, który po śmierci prababci znalazł się drugi w kolejce do odziedziczenia tronu Wielkiej Brytanii. Książę William i księżna Kate są ponoć skłonni posłuchać tych rad i zaangażować syna w publiczną ceremonię.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Według tabloidu doradcy mają twierdzić, że obecność księcia George'a "wyśle potężny symboliczny przekaz do narodu" i "zapewni Wielką Brytanię, że ciągłość sukcesji zostaje zachowana" pomimo śmierci ukochanej monarchini.