Wiele wskazuje na to, że nie ma co liczyć na jakikolwiek rozejm między księciem Williamem i księciem Harrym nie ma co liczyć. Według najnowszych informacji bracia ani myślą się pogodzić, zwłaszcza w najbliższym czasie. Ich problemy, które sięgają 2014 roku, są zbyt poważne, a wywiad Meghan i Harry'ego u Oprah Winfrey tylko pogorszył sprawę.
W najnowszym wywiadzie, którego udzielił królewski biograf Robert Lacey, pisarz wyznał, że związek między braćmi jest "biedny". Autor powołał się na relację dwóch osób, które brały udział w imprezie zorganizowanej przez Williama w podziękowaniu za pomoc w odsłonięciu rzeźby księżnej Diany w Paryżu.
Rozpromienieni Harry i William odsłaniają pomnik księżnej Diany
Rozmawiałem z dwojgiem ludzi z tej imprezy i z tego, co powiedzieli, jasno wynikało, że [William przyp. red] wciąż żywi urazę do brata. Wciąż jest niezadowolony z tego, co zrobił jego brat. Nie ma szansy na żadne pojednanie. To znaczy, nie jest to pożądane po obu stronach. Powiedziano zbyt wiele gorzkich rzeczy - stwierdził pisarz.
Konflikt między braci zaostrzył się także, gdy w mediach pojawiła się informacja o tym, że Meghan Markle zastrasza królewski personel. Do mobbingu miało dojść, gdy księżna Sussex mieszkała w Pałacu Kensington po ślubie z księciem Harrym w maju 2018 roku.
Myślicie, że jeszcze kiedykolwiek będzie między nimi jak dawniej?
W Pudelek Podcast ujawnimy, ile Małgorzata Rozenek płaci nam za pochlebne komentarze!