Książę William i Harry pojawiają się w brytyjskich mediach praktycznie od dnia narodzin. W mijających miesiącach doniesienia na ich temat zdominował jednak rzekomy konflikt, którego punktem zapalnym miał być sfinalizowany w marcu "Megxit". Od tego czasu mówi się, że Harry od dawna nie dogadywał się z rodziną, która nie zapałała sympatią do jego wybranki.
Od kiedy Harry zaczął spotykać się z Meghan Markle, jego życie niewątpliwie się zmieniło. Romantyczna relacja z Amerykanką podobno jedynie pogłębiła tworzący się od miesięcy konflikt między braćmi, którzy z czasem po prostu przestali się dogadywać. Co prawda wydali stosowne oświadczenie i zaprzeczyli tym rewelacjom, jednak faktem jest, że dowodów na ich pogarszające się relacje nie brakowało.
Przypomnijmy: Wyraźnie rozsierdzony książę William opuszcza pałac Kensington. Konflikt z Harrym wciąż eskaluje? (ZDJĘCIA)
O rzekomym konflikcie Harry'ego i księcia Williama powiedziano w ostatnich miesiącach tyle, że Robert Lacey postanowił nawet napisać na ten temat książkę. Potencjalny "bestseller" zatytułowany Battle of Brothers: William and Harry - the Friendship and the Feuds ma zadebiutować na rynku dopiero w październiku, jednak wszechstronny twórca już promuje swoje literackie dzieło.
Dwaj bracia - niegdyś sobie tak bliscy, a dziś rozdzieleni przez coś więcej, niż zwykła odległość - odreagowują trudne dzieciństwo i skomplikowaną sytuację swoich rodziców. Konflikty między bliskimi zdarzały się już w historii rodziny królewskiej, jednak nigdy nie były tak głębokie - zapowiada z wyraźną ekscytacją Lacey.
Jednocześnie, jak twierdzi Daily Mail, twórca był wyraźnie poruszony tym, czego udało mu się dowiedzieć o Williamie i Harrym. Jak sam stwierdza, niektóre fakty z ich życia wzruszały go niemal go łez.
Byłem zszokowany i czasem bliski łez po tym, czego mi się udało dowiedzieć, badając historię ich rodzinnego konfliktu. Próby rozwikłania tej tajemnicy były ekscytujące, ale jednocześnie bolesne i bardzo smutne - twierdzi autor, jednocześnie zapewniając, że książka będzie "nieopowiedzianą wcześniej historią" o życiu braci.
Myślicie, że William i Harry są równie podekscytowani, jak autor?