Jeszcze do niedawna taki obrót spraw wydawał się niemożliwy. Książę William i książę Harry stracili do siebie wzajemnie resztki zaufania i nie chcieli mieć już ze sobą zbyt wiele wspólnego. Tymczasem okazuje się, że śmierć królowej Elżbiety II stała się dla braci niespodziewaną okazją do pojednania. Jak donosi Page Six, książęta razem z księżną Kate, Meghan Markle i niektórymi członkami rodziny królewskiej, po przyjęciu trumny z ciałem Elżbiety II w Londynie, usiedli razem do wspólnej kolacji.
Do spotkania miało dojść w Pałacu Buckingham. Mimo że w trakcie kolacji obecnych było więcej członków rodziny królewskiej, William i Harry oraz Kate i Meghan mieli ponoć okazję do przeprowadzenia prywatnej rozmowy bez ryzyka bycia podsłuchanym. Oczywiście, o ile Meghan nie miała akurat na sobie mikrofonu...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przełom ten nastąpił zaledwie parę dni od wspólnego pojawienia się całej "wspaniałej czwórki" przed bramami Zamku w Windsorze pod koniec ubiegłego tygodnia. Był to pierwszy raz, odkąd widziano ich w komplecie od święta Wspólnoty Narodów w marcu 2020 roku.
Czy właśnie jesteśmy świadkami zażegnania konfliktu, o którym mówił cały świat?