W mediach od dawna nie brakuje doniesień, jakoby stosunki między księciem Harrym a księciem Williamem nie należały raczej do najlepszych. Tina Brown, autorka licznych publikacji na temat rodziny królewskiej, w swojej najnowszej książce stwierdziła nawet, iż problemy między nimi miały pojawić się na długo przed związkiem Harry'ego z Meghan Markle. Dyskusja na temat relacji synów księcia Karola ponownie rozgorzała w momencie niedawnego przylotu Sussexów do Wielkiej Brytanii z okazji obchodów platynowego jubileuszu królowej Elżbiety II. Małżonkowie nie mieli bowiem zbyt wielu okazji, by pogawędzić z księciem Williamem oraz Kate Middleton.
Choć cała czwórka pojawiła się na uroczystej mszy dziękczynnej w intencji monarchini, usadzono ich w oddzielnych ławach. W związku z oficjalnymi zobowiązaniami Cambridge'owie i ich pociechy nie byli także obecni na imprezie z okazji pierwszych urodzin córki Harry'ego, Lilibet.
Po powrocie do USA książę Harry rzucił się w wir sportowej rywalizacji, biorąc udział w rozgrywkach polo. Niestety 37-latek nie miał zbyt wiele szczęścia na boisku - kilka dni temu spadł z konia, w piątek jego drużyna przegrała zaś w półfinale rozgrywek. Tymczasem w brytyjskich mediach pojawiły się kolejne doniesienia na temat mocno nadszarpniętych relacji księcia z bratem. W związku ze zbliżającymi się 40. urodzinami księcia Williama tabloid "Daily Mail" postanowił ostatnio porozmawiać z kilkoma jego przyjaciółmi, m.in. właśnie na temat jego konfliktu z księciem Harrym. Jeden ze znajomych Williama otwarcie stwierdził, że stosunki między książętami wciąż są pełne wzajemnych pretensji. Starszy z braci odczuwa zaś z tego powodu nie tylko frustrację, lecz również głęboki żal.
Na przemian rozpacza nad tym, co stracił i czuje się bardzo, bardzo wściekły z powodu tego, co zrobił jego brat. Naprawdę kocha Harry'ego i czuje, że stracił jedyną osobę, poza swoją żoną, która rozumie ich dziwne życie. Ale uważa, że są pewne rzeczy, których się nie robi, a Harry w stu procentach przekroczył tę granicę - twierdzi przyjaciel księcia.
Według rozmówcy "Daily Mail" ewentualne pojednanie braci nie będzie raczej należało do najłatwiejszych. Jak podkreślił, by naprawić relację, obaj synowie księcia Karola musieliby schować dumę do kieszeni i przyznać się do błędów - czego jeden z nich konsekwentnie unika.
Zobacz również: Książę Harry i Meghan Markle świętowali pierwsze urodziny Lilibet w Wielkiej Brytanii! Kate i Williama nie było, ale zaprosili INNYCH ROYALSÓW
Trudno odpowiedzieć na to pytanie [czy William i Harry naprawą swoją więź - przyp. red.]. Prawda jest taka, że muszą ponownie znaleźć wspólny język. Ale, żeby to zrobić, muszą obaj przyznać się do winy - a jest dość oczywiste, że jeden z nich absolutnie tego odmawia - twierdzi informator tabloidu.
Znajomy Williama podkreślił, że książę jest wyjątkowo zasadniczy i uważa, że Harry pozwolił sobie na zbyt wiele, "rzucając oskarżenie za oskarżeniem" i jednocześnie doskonale wiedząc, że w obliczu jego wyznań rodzina królewska może jedynie zachować milczenie. Royalsi nie chcieli dać się wciągnąć w publiczne przepychanki.
Widzi [William - przyp. red.], jak zdenerwowany był tym jego ojciec i to boli. William jest absolutnie uczulony na dramaty, ale Harry dołożył wszelkich starań, by jego rodzinne brudy były emitowane na skalę globalną. Myślę, że w przyszłości znajdą się w lepszej sytuacji, ale nie teraz. Zbyt wiele się wydarzyło, by między nimi było tak, jak dawniej - dodał przyjaciel Wiliama.
Według informatora "Daily Mail" William jest przekonany, że jego brat został wciągnięty do kompletnie obcego sobie świata. Książę pragnie jednak szczęścia Harry'ego i może spróbować znaleźć sposób, by "wybaczyć i zapomnieć", jeśli tylko ten "przestanie rzucać im piaskiem w twarze".
Inny z rozmówców tabloidu stwierdził natomiast, że William zawsze bardzo troszczył się o brata, a jego drzwi " będą dla niego otwarte na zawsze". Według przyjaciela księcia to wspólna praca na rzecz korony oraz związana z nią presja miały położyć się cieniem na relacjach między braćmi. Związek Harry'ego z Meghan natomiast dodatkowo skomplikował sprawy, gdyż książę musiał "wybrać stronę". Jednocześnie przyjaciel Williama był nieco bardziej optymistyczny w sprawie możliwego pojednania braci.
Uważam za niemożliwe wierzyć, że ci dwaj bracia mogli powiedzieć na swój temat coś, przez co nigdy nie znajdą sposobu, by naprawić swoje relacje. Byli zbyt blisko i razem przeszli zbyt wiele, by to się wydarzyło - stwierdził informator.
"Daily Mail" poświęciło również kilka słów relacjom Williama z księciem Karolem. Ponoć książę Cambridge ostatnimi czasy wyjątkowo dobrze dogaduje się z ojcem, pierworodny syn królowej jest zaś ogromnie dumny z osiągnięć potomka. Według tabloidu, księcia i jego ojca zbliżyły również doświadczenia związane z księciem Harrym.
Rozdźwięk z bratem był dla Williama bardzo trudny. To tak, jakby opłakiwał relację, którą stracił. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że w pewnym stopniu był dla Harry'ego jak ojciec. Nie był tylko bratem, lecz również rodzicem (...). Ale jest zły. Uważa, że Harry znieważył królową i ich rodzinę - twierdzi jeden z rozmówców tabloidu.
William ma w tym wypadku na myśli również Kate Middleton. Książę uważa ponoć, że Meghan Markle okazała jego żonie "ogromny brak szacunku", mówiąc w rozmowie z Oprah, że księżna doprowadziła ją do płaczu przed ślubem z Harrym - choć w rzeczywistości miało być kompletnie odwrotnie. Jeden z informatorów tabloidu podkreślił jednak, że "mimo wielu prowokacji" William i Kate za wszelką cenę starali się "utrzymać pokój".
Myślicie, że księciu Williamowi i księciu Harry'emu jednak uda się dojść do porozumienia?