Książę William, jako następca brytyjskiego tronu, nie narzeka na brak obowiązków. Syn króla Karola III bierze udział w państwowych uroczystościach, jak i w społeczno-kulturowych wydarzeniach. Jego aktywność wobec inicjatyw obywatelskich sprawiła, że William oraz Kate są ulubieńcami Brytyjczyków. Niedawno książę postanowił zmienić swoje plany, aby wesprzeć pewną kobietę.
Emma Webb w marcu 2020 roku straciła 16-letnią córkę Brodie. Nastolatka popełniła samobójstwo, ponieważ była prześladowana przez rówieśników w szkole. Kobieta zdecydowała się upamiętnić zmarłe dziecko i nagłośnić temat zdrowia psychicznego wśród młodych osób. W tym celu Emma postanowiła przejść pieszo z Newport w Walii do Londynu, ciągnąc za sobą plastikowego konia, który był symbolem Brodie uprawiającej jeździectwo. Całą sytuację nagłośniły brytyjskie media.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Książę William złamał królewski protokół i wsparł matkę w żałobie. Nagranie ze spotkania podbija media społecznościowe
Podczas wędrówki Webb ulicami Slough zaczepił ją mężczyzna w ciemnozielonej kurtce, okazało się, że to książę William we własnej osobie. Emma zatrzymała się i po rozpoznaniu następcy tronu zaczęła z nim rozmawiać o zdrowiu psychicznym młodzieży. Zanim doszło do rozmowy William wyciągnął ręce do kobiety, po czym ją przytulił, łamiąc tym samym królewski protokół. Webb skomentowała niespodziewaną sytuację w następujący sposób:
Nie wiedziałam, że pojawi się na ulicach Slough i będzie ze mną spacerował, więc to było niesamowite! Pojawił się zza konia i krzyknął do mnie "Boo!". Odwróciłam się i byłam po prostu oszołomiona, że on tam stoi. Ja, mała starsza Walijka z Newport z plastikowym koniem i książę Walii przede mną! Nie bardzo wiedziałam, co zrobić, gdy go zobaczyłam. Wyciągnął ręce, a ja pomyślałam: "dobrze, będę miała miły uścisk", więc dał mi miły uścisk, walijski cwtch! - przekazała Emma Webb portalowi "Mail Online".