Brytyjska rodzina królewska od dłuższego czasu zmaga się z kryzysem wywołanym poczynaniami księcia Harry'ego i Meghan Markle. Aktualnie monarchia skupia się na ocieplaniu wizerunku po oskarżeniach o rasizm czy nieudzielenie pomocy księżnej Sussex, gdy ta - jak twierdzi - miała myśli samobójcze.
Okazją do pokazania bardziej "ludzkiej" twarzy członków monarchii mogą być wydarzenia sportowe, podczas których "rojalsi" zasiadają na trybunach, choć nawet wtedy trudno im uniknąć krytyki.
W sobotę księżna Kate, która dopiero co zakończyła kwarantannę, i książę William pojawili się na finale kobiecego singla na Wimbledonie, aby obejrzeć mecz Australijki Ashleigh Barty z Czeszką Karoliną Pliskovą.
Księżna ubrana była w rozkloszowaną, zieloną sukienkę z krótkimi rękawkami, a książę założył błękitną koszulę i marynarkę, do których dobrał granatowe spodnie i krawat. Na trybunach małżonkowie śmiali się i gawędzili.
Dobrze im wychodzi ocieplanie wizerunku rodziny?
Pudelek ma swoją grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!