Plotki o romansie księcia Williama i Rose Hanbury regularnie pojawiają się w mediach od kilku lat. Markiza Cholmondeley jest znajomą książęcej pary i regularnie pojawia się na tych samych wydarzeniach, co rodzice George'a, Charlotte i Louisa.
Kobieta była obecna już na ślubie Middleton w 2011 roku. Ponadto swoją obecnością zaszczyciła również uczestników koronacji króla Karola III, kiedy to rozpisywano się o niezadowoleniu Kate z obecności rzekomej kochanki. Wtedy też miało dojść do kłótni małżeńskiej.
Księżna Kate spotkała się z rzekomą kochanką księcia Williama
W miniony weekend księżna została zaproszona na uroczysty obiad u sąsiadów z Norfolk, markiza i marszałkini Cholmondeley, Davida i Rose. Wydarzenie odbyło się w ich palladiańskiej rezydencji Houghton Hall, której powierzchnia wynosi 1000 akrów.
Jak donosi "Daily Mail", Kate dostała od gospodarzy zaproszenie na 24-godzinny festiwal muzyczny, który odbywał się na posesji Davida i Rose. Choć Middleton nie była początkowo przekonana, to po uzgodnieniu szczegółów ze swoją ochroną, zgodziła się.
Kate nie była pewna co do pomysłu, ale po wielu dyskusjach ze swoimi agentami zdecydowała, że wybierze się na festiwal ochroną. Williama tam nie było - przekazał informator "Daily Mail".
Jak myślicie, o czym rozmawiały?