Medialna nieobecność Kate Middleton trwa w najlepsze. Księżna zniknęła z publicznego życia po styczniowej operacji jamy brzusznej. Po miesiącach tajemniczej absencji pałac nabawił się niezłych kłopotów wizerunkowych. Nie było więc innego wyjścia, jak opowiedzieć światu o walce z nowotworem. Wówczas 42-latka opublikowała emocjonalny film, w którym wyjawiła, że w najbliższym czasie skupi się wyłącznie na swoim powrocie do zdrowia.
Choroba Kate Middleton wciąż elektryzuje media. Wygląda na to, że 42-latka nie prędko wróci do swoich obowiązków. Ostatnio jeden z serwisów donosił, że księżna nie planuje żadnych wystąpień publicznych przez pozostałą część roku. Szczegóły dotyczące stanu jej zdrowia wciąż pozostają owiane tajemnicą. Pojawiające się w przestrzeni medialnej doniesienia pozwalają jednak przypuszczać, że żona księcia Williama w ostatnim czasie czuje się coraz lepiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Księżna Kate przyłapana poza domem. Ludzie mówią, w jakim była stanie
Według zagranicznych mediów Kate Middleton po diagnozie zdecydowała się na rekonwalescencje w wiejskiej posiadłość w Norfolk, którą wraz z Williamem otrzymali w prezencie ślubnym od królowej Elżbiety. W ciągu ostatnich kilku dni w mediach pojawiły się doniesienia, że księżna coraz częściej wychodzi na zewnątrz rezydencji, m.in. udając się z najbliższymi na przechadzki po ogrodzie. Rodzinne spacery to prawdopodobnie nie wszystko.
Według informatorów "People", ulubienicę Brytyjczyków widziano 28 maja w trakcie samotnego wypadu w celu pozałatwiania rozmaitych spraw na mieście. Anonimowi informatorzy serwisu twierdzą, że księżna pomimo leczenia, ma prowadzić normalne życie. Do sieci nie trafiły jednak żadne zdjęcia czy nagrania, które pomogłyby zweryfikować prawdziwość tych rewelacji. Niemniej jednak wiadomość o tym, że Kate opuściła progi swojej rezydencji i tak wywołała spore poruszenie wśród fanów brytyjskiej rodziny królewskiej. Ludzie rozmawiający z "People" przyznali, że Kate miała być wizualnie w dobrej kondycji.